Łączna liczba wyświetleń

28 sierpnia 2011

Ken Block, Travis Pastrana itd w Twoim domu! DIRT 2



Dirt 2
2009
wyścigi samochodowe, symulator
8/10

Wiem, że dziwnie zaczyna się od środka, ponieważ nie dane mi było grać w pierwszą część a trzecia już też stoi na półkach sklepowych. Nie będziemy się zastanawiać dlaczego wyszło tak a nie inaczej, po prostu gram sobie w 2 i jest to bardzo miło spędzony czas. O dziwo gra w ogóle się nie nudzi jak typowe samochodówki byle skończyć. Jest dużo form zawodów, do których potrzebne są przeróżne samochody. Tras też bardzo wiele i to w różnej konfiguracji chociaż te już bardziej się powtarzają. Mamy tutaj ciekawy motyw mi znany z Forzy, o cofaniu zakrętów i to ilość takiego cofania wyznacza trudność wyścigów. A zapewniam że z trasy wypaść jest prosto, to nie seria Colin McRae z asfaltami i ciasnymi zakrętami. Tutaj dostajesz auto, kawałek ścieżki i jeździsz: po dżungli, pustyni, trawie, mieście a może i nawet śniegu ale jeszcze do tego nie doszedłem. Gra mimo to jest prosta i na dobrą sprawę może być krótka, wystarczy mieć dobre auto i trochę poćwiczyć. Mi trudności szczególnie sprawiają pojedynki 1 na 1, ale idzie to przejść. Co do grywalności, hmmm świetna jest, już dawno nie grałem tak pewnie i z taką frajdą. Drifty, skoki, slajdy a to wszystko pod patronatem Red bulla, DC i innych firm interesującym się extremalnym sportem motorowym a nie WRC. Grafika? Wizualnie jest wszystko ładnie, zniszczenia dość realistyczne i śmiesznie dojeżdża się do mety zgniecionym autem, aczkolwiek mało się zwraca na to uwagę, bo po prostu gra jest szybka a to jest jej największą zaletą! Polecam.

26 sierpnia 2011

W Anglii nie jest bezpiecznie, ponieważ jest BLITZ



Blitz
2011 
akcja, kryminał 
7/10  

Wiem, że niedawne wydarzenia z zamieszkami z Londynu się wydarzyły, lecz powiązania raczej brak. Blitz to zdrobnienie od Blitzkriega, dawnego morderce gliniarza. Historia lubi się powtarzać więc następna osoba, raczej psychopata idzie tym tropem i zamierza zabić wszystkich policjantów, którzy mu kiedyś zawadzili. Jest i 8 a na końcu listy jest bohater Brant [znany z wielu filmowych produkcji, choćby serii Transporter], policjant z idei nietrzymający się regulaminów, który jest jednak bardzo skuteczny. Jest również nielubiany partner i razem rozwiązują to śledztwo. Kończy się dosyć zaskakująco, więc nie pisnę ani słowa. Film ode mnie otrzymał średnią notę 7, ponieważ oglądało się ciekawie, a przestępca jednak w miarę inteligentnie oszukiwał policjantów. Nie wiem czy w ogóle można to pochwalać;/ Najgorsze jest to, że historia fikcyjna jednak co raz częściej się powtarza i możemy o niej usłyszeć w naszym telewizorze, ale... na kanale informacyjnym. Kiedyś człowiek patrzył na takie filmy bez obaw, dzisiaj co raz częściej nie są te jedynie zmyślone bajki... Więc trzymajmy się tego, żeby ten film nikogo nie zainspirował. Gra aktorska jest tutaj na najwyższym poziomie i tak jak wspominałem warto poświęcić te niecałe 2 godzinki. Nie pożałujecie!

24 sierpnia 2011

Szybkie samochody, piękne kobiety czy to na pewno Szybcy i Wściekli FAST FIVE




Szybcy i wściekli 5 [Fast Five]
2011
akcja, kryminał
8/10

Ach premiera tej serii trafiła na mnie w Gimnazjum. Szybkie wozy, tuning, zawrotna prędkość, czego chcieć więcej ;D? Wiadomo, że każda kolejna część to coś ciekawego i będzie się ciągnąć echem sukcesów początku tak jak i Step Up i innych podobnych. Powinienem więc zjechać ten film, no bo kurcze odgrzewany kotlet to nie to samo co świeże mięsko, ale... O dziwo podobał mi się ten film, nie był za długi, za krótki, słaby nudny itd. Chociaż muszę się do czegoś przyczepić... Mało tuningu, szybkich aut, historii gatunku, pięknych pań i emocji. Szczerze bardziej ta [nie wiem jak nazywa się 5 część filmu;p] część przypominała Ocean's ... Jest opcja rabunku i kombinujemy jak to zrobić. Plany, ekipa, specjaliści i dużo kasy. No przecież to Ocean's btw bardzo dobra seria, bardzo mi się podobają filmy tego typu, ale chyba nie pasuje to do F&F. Whatever, mimo to i tak jest to kawałek kina, choć pewnie powiecie, że mógłbym się czymś ambitniejszym zająć, ale film jest dla ludu a ja tym ludem też jestem więc bawiłem się dobrze;) Może zmieniono trochę fabułę, bo za dużo młodzieży w Stanach i na całym świecie traciło głowę dla prędkości? Taka akcja społeczna, trzeba by było to sprawdzić ;D Co do historii, hmmm no to mamy znanych nam dobrze aktorów i ról, Torreto, Mia, Brian. Wszystko dalej się dzieje na pograniczu prawa i głównym motywem jest kupno wolności. Jak? Zapraszam przed ekrany.

23 sierpnia 2011

Musisz pracować z kimś kogo nienawidzisz? MORNING GLORY



Dzień dobry TV [Morning Glory]
2011
komedia
6/10

Już dawno nie było komedii, nie wiem czy to szczęście czy po prostu ochota na dojrzalsze kino? Ale w końcu wypada się też czasem pośmiać, tylko czy się udało? No z tym gorzej, dostajemy tutaj komedyjkę, lekką, przyjemną o pani producentce programów porannych. Jak to mówią nie sprawdzisz, nie dowiesz się czy warto. Okładka to przecież nie wszystko, moja recenzja również;) Jest 6 więc mogłoby być lepiej ale nie narzekajmy, tragedii nie ma. Główna aktorka gra w sposób nieporadny w pozytywnym słowa tego znaczeniu, jeśli takie jest;p. Taką ma po prostu rolę i ładnie się tego trzyma. Powiem szczerze, że gwiazd Hollywoodu to tam zbytnio nie ma a i tak spoko się to ogląda. Dlaczego więc tak niska ocena? Fabuła, fabuła i jeszcze raz fabuła... Jest sobie karierowiczka, traci pracę, dostaję nową w podupadającej stacji. Dostaje zadanie to wszystko wyciągnąć i ma pomóc jej w tym gwiazda starego ekranu... Sami dobrze wiecie co;) Nic więcej zbytnio tam nie ma, jakiś wątek miłosny, trochę sprzeczek w pracy, mądrych zdań i puent itd. Czego chcieć więcej;) Kolejny przepis na porządny sukces. Nie sprawdzałem ilości sprzedanych biletów, ocen fachowych serwisów, ale śmiem twierdzić, że sukces ten jest porządny ale nikły...

22 sierpnia 2011

Jak podróżować w czasie, wystarczy... SOURCE CODE




Kod Nieśmiertelności [Source Code]
2011
thriller
8/10

Oczekiwania były wielkie, styk z rzeczywistością trochę ostudził zapał. Fakt plusik za to, że przez długi czas nie idzie się połapać o co biega a to ważne w thrillerach. Później jest chwila nudy i coś się znów dzieje. No bo tak na dobrą sprawę fest pomysł przez cały film puszczać 8 minut przeszłości i tak w kółko aż się coś zmieni. Takie ciągłe Deja Vu. Aczkolwiek nie jest to robione bezmyślnie ponieważ jest to ten kod nieśmiertelności. Mamy żołnierza, żołnierza, która nie żyje, aczkolwiek jego mózg w połączeniu z maszyna może funkcjonować i łączyć się z osobą z przeszłości... Tak w skrócie, wiem że brzmi jak mocne Sci-Fi, ale spokojnie, nie wnerwia widzów. No i ów te 8 minut ma pomóc złapać zamachowców w Chicago, by ono nie zostało zgliszczami jak Yoda rzeknę. Czy mu się udaje? Powiedziałbym, że nawet więcej niż twórcy przewidywali, ale końca Wam nie powiem, miejcie coś z filmu. Albo dobra bo nie wytrzymam, więc okazało się, że... Nie no żartuje, potworem nie jestem tylko kinomaniakiem a jednak 8 dałem więc coś to znaczy, chociaż za wyrocznię się nie uznaje i nie bijcie za pewność siebie. A tak btw to za Słońce :D, nieliczny obrazek w bieżącym miesiącu. Cieszmy się i nie martwcie się, że nie ma czasu na filmu, one nie uciekną!

18 sierpnia 2011

Pamiętaj mężczyzno! Nie kłam i nie zdradzaj...HUŚTAWKA


Huśtawka
2011
dramat
7/10

Jest, mamy w końcu polski film i to nie taki najgorszy. Huśtawka, tytuł bardzo ciekawy i odpowiedni do fabuły filmu. Mój tytuł już trochę podpowiedział. Teraz rodzi się pytanie czy polski film może być dobry? Oj może, ale to nie jest idealny przykład. Od razu powiem, że dzieci niech lepiej pooglądają Cartoon Network czy Teletubisie. Sporo zdrady, miłości fizycznej, wulgaryzmów. Ale spokojnie nie jest to typ filmu Wojna Polsko-Ruska. Mamy tutaj małżeństwo artystki i dentysty. Tak nawiasem mówiąc Michał-dentysta ma spore poczucie humoru i czasem można się uśmiechnąć. Owe małżeństwo ma córeczkę, ale głównym bohaterem jest też pewna projektantka mody niejako powiązana z panem dentystą. Pozwólmy sobie, że nie będę tłumaczył sieci powiązań, jesteśmy dorośli każdy się domyśli. Dramatów trochę film przynosi, niezdecydowany facet, nowe dziecko, odkryta tajemnica, ukrywanie wszystkiego przed światem, co raz nowe kłamstwa. Oj jest trochę zamieszania, ale to nie Moda na Sukces więc spokojnie się idzie połapać. W filmie spotkasz na pewno polskich aktorów i aktorki, których kojarzysz, nie ma jakiegoś zjawiskowego debiutu. Myślę, że jeden odcinek jakiegoś serialu Ci wystarczy do ich rozpoznania. Grają poprawnie i nie ma im nic do zarzucenia. Aczkolwiek ja już doskonale filmu nie pamiętam, a to o nim nie świadczy dobrze.

16 sierpnia 2011

Amnezja, Schizofremia to są dopiero problemy... TOŻSAMOŚĆ


Tożsamość [UNKNOWN]
2011
thriller
9/10

Długo oczekiwany przeze mnie film. Myślałem, że zaskoczy tak jak Jestem Bogiem, ale niestety jest trochę niżej, chociaż też bardzo wysoko. Więc jeśli jeszcze nie widzieliśmy, wio w kino ;) Nie będę zaprzeczał, że PR zrobił swoje tak jak z Source Code [opis za kilka dni], ale to tylko podnosi poprzeczkę i nie wiem czy działa na korzyść filmu, tutaj się udało. Dobra szybki opisik: Jest pan naukowiec, który pracuje we współpracy z innym i tworzą nowe uprawy roślin [może tak to nie jest ale tak w uproszczeniu] Przyjeżdża z żoną do Berlina i niestety ma wypadek, traci trochę pamięć i gdy sobie wszystko przypomina nic nie zgadza się z rzeczywistością. Jakie jest tego rozwiązanie? Niewiadomo do końca filmu, a trochę irytujące patrząc z zewnątrz. Na szczęście film ani przez chwilę się nie nudzi, wręcz przeciwnie, miło się go ogląda. Mam małą wiedzę na temat obsady i aktorów, rzadko kogo pamiętam z imienia i nazwiska, ale nie ma tam dużo gwiazd światowego formatu, których znamy z wielkich produkcji czy pierwszych stron gazet. Aczkolwiek nie ujmuje to w ogóle filmowi ani i samym aktorom, kiedyś trzeba się wypromować;) Czy to wszystko zasługuje aż na 9? Mam nad tym spore wahania, ale od mojej oceny nie zależy wejście Chorwacji do UE czy inne ważne sprawy więc pozostawiam tak jak jest.

15 sierpnia 2011

Wygodne życie w Ameryce? To proste... GTA IV: EPISODES FROM LIBERTY CITY

Gta IV: Episodes from Liberty City
2010
akcja, kryminał
8/10

Już dawno nie było żadnej gierki, ale już tłumaczę czemu i patrzcie co się trafiło;D otóż po pierwsze chciałem poczekać z recenzją aż przejdę całość. W końcu się udało, a trwało to tak długo ponieważ ta gra wydana na jednym krążku to 2 części! 2 dodatki hulający bez normalnej GTA IV więc czego chcieć więcej. Kolejne zabawy na pomaganiu nie zawsze stróżom prawa... Otóż dostajemy 2 oblicza: Gta The lost and damned gdzie zostajemy członkiem motocyklowego gangu i wszystko co złe, brudne i hardrockowe jest naszym życiem. Kolejna wersja to natomiast GTA The ballad of the gay Tony, słowo gay chyba jest kluczem, ale jako tolerancyjny gracz nie interesuje mnie kim jest bohater. Tutaj natomiast mamy do czynienia z szybkimi wozami, eksluzywnymi klubami, złotem lejącym się na oczy i odstrzelonymi dziuniami. Obie serie są podobne trudnościowo oraz długościowo. Fabuła jest zgoła odmienna i nie łącząca się ze sobą, aczkolwiek dostajemy do zabawy dwa różne światy, które można poznać spokojnie od podszewki. Osobiście podobała mi się wersja unowocześniona z Tonym. Ciekawsze misje i takie to wszystko bardziej do czego przyzwyczaiło nas GTA ;D Czyli do tego co najlepsze. Czemu tylko 8? Bo czasem misje są za trudne a powtarzanie ich w kółko jest troche dziwne... Pomaga telefon [tak mamy komórkę do dyspozycji], która powraca do ostatniego checkpointu. Szczerze wciąga główna fabuła, mamy poboczne misje, ale jakoś z nich nie korzystałem, nie brakowało broni, pieniędzy w obu częściach. Ba nawet jeździłem taksówkami, żeby było szybciej ;) Jeśli chodzi o grafikę to jest bardzo fajna chociaż w 1 dodatku jest bardzo mroczno. Aczkolwiek widziałem bardziej dopracowane gry, więc i dlatego 8. Grywalność idealna, aczkolwiek mały wybór aut, motorów, helikopterów i innych [Broni jest sporo], a to akurat mnie denerwowało. Fajnie usłyszeć w radiu nowoczesne kawałki, które też są i w naszych radiach. Plus za to! A minus za mapę na której prawie nic nie widać...Mój 32calowy telewizor nie dawał rady i musiałem podchodzić, żeby znaleźć jakiś punkt na mapie...to akurat żenujące. Lecz podsumowują seria Rockstara trzyma fason i nie jedzie na odgrzewanym kotlecie...zawsze się będzie w to grać i oby nie zaginęło!

14 sierpnia 2011

Nicolas Cage i znów wątpliwe dobro wygrywa DRIVE ANGRY



Piekielna Zemsta [Drive Angry]
2011
akcja
5/10

Wiem, że nie powinienem tego głośno mówić ale film mnie wciągnął albo po prostu w końcu chciałem go mieć już za sobą. Jest to jakieś racjonalne wytłumaczenie. Nie wiem czy w ogóle mogę coś ciekawego o nim napisać. Szybka fabuła napisana w metrze, gwiazdki Hollywood i jest kolejny gniot, bo tak to w skrócie można ująć. Oczywiście mamy bohatera poszkodowanego przez los [zabita córka], który chce odzyskać wnuczkę z rąk sekty. Dodatkowo jest powstał z piekła, ściga go diabeł i są różne inne akcje. Dodamy jeszcze ładną towarzyszkę niedoli [bardzo ładna aktorka] i jest pomysł na film. Myślę, że twórcy mogliby się mocniej postarać i jakoś by to bardziej człowieka zaciekawiło. Dlatego jest 5, a to już bardzo nisko, zastanawiam się nad 4 ale niech stracę. Co jest jeszcze na minus? Tandetne efekty specjalne i...połączenie fantastyki w filmie akcji. Wiem, że motyw przewodni to piekło, ale ten epitet jest używany też w innych przypadkach. Ogólnie nie polecam filmu dla dzieci, ponieważ krew i pociski świstają koło ucha non stop niczym sieć pająka. Mała dawka erotyzmu też się wkręciła w film więc ostrzegam od razu. Będą lepsze filmy, uwierzcie!

10 sierpnia 2011

Reklama Alior Banku w Hollywood ? THE ADJUSTMENT BUREAU




The Adjustment Bureau [Władcy umysłów]
2011
thriller
6/10

Ostatnio wzięło mnie na thrillery, jest kilka ciekawych tytułów wiec zabrałem się i za to. Powiem tak... mogłem trafić lepiej ;) Niezbyt jestem zadowolony, myślałem, że będzie co więcej. A co jest? Otóż mamy sobie polityka, który startuje do senatu. Tak apropo Matt Damon gra główną rolę i to akurat mu wychodzi. No i jest sobie ten polityk i główna historia o nim, aż nagle spotyka kobietę [niestety nie pamiętam z imienia i nazwiska ale grała w Gol i tutaj też wychodzi jej całkiem całkiem]. Oboje się w sobie zakochują. No ale w końcu to thriller, nie romantic story więc mamy tajemniczych panów w kapeluszach i garniturach, którzy... I tutaj brakuje mi słów, rządzą naszym losem, przypadkiem, jak to często pada w filmie 'pomagają trzymać się planu'. No i tu zaczyna się thriller, najgorszą rzeczą jest to iż plan nie widzi 2 zakochanych więc wszystko jest przeciwko nim, a oni dalej do siebie. I tak w kółko i o tym film jest w skrócie, powiem niczym Yedi. O dziwo film jak na thriller bardzo spokojny, zero bójek, krwi, zabijania tylko tajemnice, rozkminy i tajemnice i Nowy Jork ;p Krótko mówiąc, film jest średni, są lepsze i pewnie tysiące, ale ktoś się może ze mną nie zgodzić. Przypomniało mi się jeszcze, że no mamy ucieczke, ciągłą więc akcji trochę jest, ale snooker też kocha dużo ludzi za emocje;)

7 sierpnia 2011

Kłamstwo jednak nie zawsze ma krótkie nogi i czasem skutkuje dobrem ŻONA NA NIBY




Żona na niby [Just go with it]
2011
komedia
7/10

Chyba słyszeliście o tym filmie, czy warto oglądać? A warto. Czy wciąga to już inna opcja. Mamy tutaj panią Aniston w pięknych wdziękach, która niepozornie konkuruje z Palmer, 23 latką. A o co konkuruje? O doktora plastycznego Maccabee, który wmawia sobie i poznanych kobietom, że ma nieznośną żonę. Tak naprawdę jest fikcyjna, więc mamy w końcu połączenie tytułu z fabułą filmu... Tak jest proszę państwa, rzadko mamy taki jasny przekaz. Gorzej jest z tym że młodziutka Palmer chce poznać tą fikcyjną partnerkę i nią staje się Jennifer wraz ze swoimi dziećmi. Wszyscy jadą na Hawaje i tam się dzieje ;) Kłamstw jest tak wiele, że naprawdę warto sobie to gdzieś rozpisać, żeby nie było problemów. Oczywiście wszystko się kończy happy-endem, ale kto zostaje wybranką doktora? Na pewno wiecie, ja też wiem bo oglądałem, ale nie zgadujcie w ciemno. Lekka, przyjemna komedia, którą można pooglądać z ukochaną osobą, przyjaciółką, przyjaciółmi czy nawet samemu [nie będize Wam doskwierała samotność] Nie jest to aż tak ckliwa komedia romantyczna. Nie jest to na pewno kategoria filmów MUST WATCH, ale jeśli macie chwilę wolnego czasu, to płakać nad wydanymi pieniędzmi czy straconym czasem nie będziecie. Humoru jest sporo, więc komedia w dobrym guście, bez głupich amerykańskich wstawek.

PS. świętujemy 50 post Hip hip...

6 sierpnia 2011

Czyszczenie szafy ;)

Witam
Wiadomo, że dobrym sposobem na zysk jest sprzedaż. Ja jak co roku na wakacjach staram się wysprzątać swój pokój i to co nada się, wystawiać na allegro. I tak jest tym razem a moje łapska głównie padły na szafę. Ale wystawienie to jeszcze nie wszystko. Trzeba zrobić ładne zdjęcia, dać atrakcyjne ceny i zachęcający opis. Trochę to długotrwałe, więc radzę sobie załatwić jakiś szablon. Wiadomo można kupić, ale są również darmowe i bezproblemowo szybko dasz radę z niego korzystać a aukcje od razu wyglądają lepiej. Jaki to ma wpływ na sprzedaż? Dowodów nie robiłem, ale na pewno więcej ludzi to ogląda bo sądzi, że skoro masz szablon to jesteś profesjonalistą a to już duży plus.
Zapraszam więc na swoje aukcje, może akurat coś Wam podejdzie i zakupicie ;D

Pozdrawiam
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1251162

4 sierpnia 2011

Prawda najgorszą bronią wojny... 5 DaYS OF WAR



5 Days of War
2011
dramat, wojenny
8/10

Pisząc recenzję na świeżo pewnie ocena byłaby wyższa ale 8 to też bardzo dobrze. Jak się domyślacie nie mamy tutaj doczynienia z komedią... A i owszem film jest poświęcony dziennikarzom współczesnych wojen... Co to mówi o filmie? Że jest przynajmniej trochę autentyczny. W moim odczucie jest i to bardzo, oglądało mi się go również z zapartym tchem, ale bywało lepiej, choćby Niepokonani. Mamy historię współczesną, dziennikarza, która stracił przyjaciółkę w Iraku i wybiera się do Gruzji. Czemu tam? Rosja podchodzi do granic Osetii, co może oznaczać tylko jedno... Wojnę... Co robi tam owy dziennikarz? Jest szaleńcem i szuka prawdziwej historii, znajduje rozbitą rodzinę, która traci swoich najbliższych. Motyw filmu kręci się o wydaniu mordu i ludobójstwa jednostek wynajętych przez Rosjan. Od razu powiem, że nie jest to film dla najmłodszych lub ludzi o słabych nerwach. Naprawdę widz wciela się w rolę i jest emocjami razem z dziennikarzami i chce, żeby prawda ujrzała światło dzienne. Ja osobiście czasem miałem wrażenie czy nie wymaga ona za dużo poświęceń. Nie sądze, żeby bohaterowie robili to tylko dla pieniędzy, ale narażać swoje życie lub życia innych, niewinnych osób jest chyba lekką przesadą, ale to tylko moja subiektywna opinia. Podzielacie ją ?

Fun page na facebooku... W końcu jest!!!

Nastało trochę wakacji i więcej czasu, dlatego powstał fan page i spokojnie możecie klikać like http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pages/Lets-go-and-enjoy-Hobby-i-praca/245369538826864

W miarę możliwości będę dodawał tam informacje o nowościach na blogu, więc nic tylko klikać, jeśli boicie się podać maila do subskrypcji.

Fun page jest bardzo ciekawą opcją promowania siebie, strony czy czegokolwiek. Facebooka ma prawie każdy, więc ogromne pole do popisu przed kimś kto jest jeszcze anonimowy. Dlatego ja postaram się to wykorzystać i zobaczymy jakie przyniesie to efekty.
Pozdrawiam aniołki.

2 sierpnia 2011

Marzy Ci się kariera gliny z USA? KRÓLOWIE ULICY 2



Królowie ulicy 2 [Street Kings 2: Motor City]
2011
akcja
6/10

Ach historie o 2 partnerach, jeden młodzian, drugi wyjadacz po przejściach. Fabuła dobrze znana czy z Bad Boys, czy Godzin Szczytu czy mnóstwa innych tytułów. Ale tak, film jest pełen akcji, strzałów, wybuchów, spisków, tajemnicy. Po prostu brzydki świat Detroit. Niestety nie jest to zrobione ani z rozmachem, ani z dobrym gustem, film ogólnie jako średniak i cóż mogę powiedzieć. Jedynie to, że fabuła czasem zaskoczy i nie zawsze idzie po naszej myśli, dobro nie wygrywa non stop a i czasem najbliższy przyjaciel może stać się wrogiem. Myślę, że to wcześniejsze zdanie jest dość konkretne i opowiada dość mocno o filmie. Czy to dobrze, że dalej powstają takie filmy? Dobrze, ale jeśli będą bardziej dopracowane bo temu filmowi to przepowiadam jedynie stanie i zakurzanie się na półkach co raz mniej licznych wypożyczalni DVD. Chociaż to i tak pozytywny scenariusz... Nie oglądałem pierwszej części jak można sądzić po tytule, więc może dużo tracę z całej historii. Jeśli ktoś lubi lekkie, mało wymagające filmy akcji i jest fanem amerykańskich stróżów prawa, to pewnie nie zgodzi się z moją opinią i takiej osobie film mogę polecić, ale to chyba mały odsetek widzów całego świata. Strzałeczka.