Łączna liczba wyświetleń

30 lipca 2011

Gorzka prawda o komuniźmie i ucieczką przed nim... NIEPOKONANI




Niepokonani [The Way back]
2011
dramat, historyczny
10/10

Tak proszę państwa mamy 10... Dlaczego? Film jest po prostu genialny, zwłaszcza dla nas Polaków, ponieważ głównym bohaterem jest Janusz. Jestem na świeżo po filmie i strasznie mi się podobał, jeśli można to tak ująć bo wszędobylski komunizm, obozy na Syberii nie są niczym pozytywnym. Po prostu z zapartym dchem oglądałem film a kolacją, którą musiałem zjeść połknąłem raz dwa. Picie przygotowane na film nawet nieruszone, tak wpatrzony;p Powiem teraz, na początku i na końcu MUSICIE ZOBACZYĆ TEN FILM. W pełni zasłużona dycha i z chęcią do niego wrócę. Mamy tam gwiazdy ale nie o to w tym chodzi, chodzi o prawdę i historię, fabułe, emocje towarzyszące bohaterom i Tobie, który trzymasz kciuki żeby skończyło się wszystko happy endem, a to jednak nie jest takie oczywiste. Ale od początku, trudno mi określić gatunek, aczkolwiek mamy Polaka-Janusza, który zostaje zesłany na gułag, tam poznaje przyjaciół z Polski i nie tylko i postanawia uciec. Motyw wędrówki to cały film, najpierw ucieczka przed strażnikami, potem przed komunizmem. Mamy tutaj strach, śmierć, emocje wszystko co potrzebne i w dozowanej ilości, jest to fenomenalna historia, nadająca się na książke. Długa droga pielgrzymów, wędrowców bo tak mozna nazwać grupę uciekienierów dociera aż... No właśnie, tego nie moge zdradzić, musicie sprawdzić gdzie człowiek dobrze zmotywowany może dojść. I najlepsze jest to, że nie czuje się iż to fikcja, jak dla mnie taka historia mogła się zdarzyć naprawdę a film był tylko ekranizacją i to ogromna zaleta! Niestety nie umiem opowiadać o cierpieniu, ale naprawdę kilkakrotnie się na filmie popłakałem i mówię serio, łezka się kręciła w oku, zwłaszcza na końcu filmu. Także sznurem na film i mogę założyć, że nie wyjdziecie znudzeni, czy obojętni.

19 lipca 2011

Pewnie każdy chromosom XY chciałby znać tą odpowiedź... HOW TO MAKE LOVE TO A WOMAN?



How to make love to a woman?
2011
komedia romantyczna
5/10


Ostatnio mam same dobre marketingowe tytuły... Nie wiem czy na ogólnodostępnym blogu powinienem tłumaczyć ten tytuł, ale posłużę się tekstem z filmu "Czy jej pociąg dojechał do Orlando?" W sumie jakby tak przetłumaczono film chyba bym się kopnął w kostkę ;P Do rzeczy spokojnie, nie jest to film jedynie dla dorosłych tylko normalna komedia romantyczna, dodam tylko, że słaba, znanych postaci za dużo nie ma, takie pomieszanie z poplątaniem gwiazd i no name'ów. Wybaczcie aktorzy, których nie znam ;) Mamy tutaj parę, która ma pewne problemy jedynie w sypialni, po za tym wszystko się układa. Przynajmniej tak to wygląda z tej strony ekranu. Oprócz problemów łóżkowych, jest również brak ujawnionych prosto uczuć. To chyba podstawowy błąd, który rodzi problemy, chociaż większa część filmu kręci się wokół seksu. Czy to dobrze, czy nie, who knows, nvd dla mnie i tak jakaś kaszana. Nie ma tutaj pociągającej fabuły, wyśmienitej gry aktorskiej, wszystko jest przewidalne oprócz jednego dialogu na końcu filmu, nie zdradzam przekonajcie się sami, tyle macie do roboty, w końcu wakacje są ;D A jeśli ktoś wię ocb z pociąg w Orlando to może mały konkursik w komentarzach. Odpowiedź jest w filmie więc nie ma problemu, ale tego hasła w google nie wpisywałem szczerze mówiąc... Tak jak juz pisałem chyba drugi raz pojawia się 5 w zestawieniu, myślę, że niestety co raz więcej ich będzie bo trudno trafić na dobry tytuł, ale trailery już się prześcigają.
film

17 lipca 2011

Parkour z hip hopem, salsa elektro i inne BEAT THE WORLD



You Got Served 2: Beat the world
2011
taneczny
7/10

Hmmm ach ta zajawka tańcem, wszystkie szubi dubi i step upy itd... Widać, że to niekończący się motyw na film i na pełne sale kinowe. Przecież wszyscy lubią oglądać taniec, słuchać rytmicznej muzyki i zachwycać się aktorami-tanczerzami. Nie będę zaprzeczał, że jestem taką osobą, ale ileż można. Daje 7, chociaż się teraz zastanawiam czy nie dać niżej... Nie wiem czy ktoś pamięta You Got Served? Fakt obiło się echem i czkawką początków step up, ale to był dużo lepszy film, o samym tańcu, a nie historyjkach aktorów i ich dramatów. Fabuła, jeśli to można nazwać fabułą nie jest ważna, liczy się to co widzisz na ekranie i czy się tym jarasz. Trailer był świetny i zachwycał, nie wiem jak monterzy to robią ale zapowiedź każdego filmu jest tak dobra, że siedząc na reklamach już wiesz co będziesz oglądał za tydzień. Szacun dla nich i to wielki! Ale do rzeczy, w tytule filmu ukryte jest You Got Served, czyli domniemywam że sequel, aczkolwiek rozumiem dlaczego mamy nowy tytuł:D Po prostu odcięcie się od tamtego fajnego filmu, bo ten to dno. Ok, mamy beat the world i różne ekipy, głównie 3 USA, Brazylia i Niemcy...zgadnijcie kto jest faworytem... Niemcy, a to żarcik producentów, ja bym nie powiedział, że słyną z tańca ale ok. Jest, sobie turniej, tańca jest sporo, mało przerywników bez sensu, ale taniec jest słabej jakości... To już wole Step Up 3, gdzie przynajmniej finalnie się coś działa. Wiadomo, że z każdym kolejnym takim filmem ma się większe oczekiwania, ale naprawdę lepszy taniec już w YCD. Mnie ten film w oógle nie porwał a zapowiadał się całkiem dobrze...ach te trailery...

14 lipca 2011

Dobry tytuł podstawą sukcesu. Odchudzamy się :P JAK POZBYĆ SIĘ CELLULITU?




Jak pozbyć się cellulitu?
2011
komedia
8/10


Powiem tak, tytuł niczym poradnik sci-fi... Myślę, że wiele kobiet by się skusiło, żeby posiąść taką wiedze. Niestety muszę Was rozczarować film nie jest o tym :P Wręcz przeciwnie, słowo klucz-cellulit pojawia się może z 2 razy. Jeśli nie o tym to o czym? Ciekawe ile osób poszło tylko dlatego a potem wielkie rozczarowanie w kinie... Fabuły filmu nie jestem w stanie opowiedzieć, do tej pory nie rozkminiam o co chodziło. Najciekawszy jest początek...POLECAM a potem są 2 kobiety, wyjeżdżają do SPA, tam przebrana masażystka udaje, że ktoś chce ją zabić, a to jej mąż tak naprawdę. Trudno mi objąć moją małą główką, ale może Wam się uda to czekam. Pokręcenie tego filmu jest jego największą wadą. Szczerze po 20 minutach miałem ochotę to wyłączyć, ale na szczęście przetrwałem i było warto. Mamy same gwiazdy znane z Polskiej sceny komediowej, serialowej i tańca z gwiazdami. Grają oni fenomenalnie i za to 8 i to zasłużone. Po prostu już dawno się tak nie uśmiałem i nie oglądałem sam więc to nie tylko moja opinia. Niektóre sceny chciałbym obejrzeć jeszcze raz, bo po prostu ze śmiechu aż mnie brzuch bolał. Nie będę zaprzeczał, że film jest dla dzieci, bo nie radzę pokazywać im takich scen, a przede wszystkim takiej ilości wulgaryzmów. Aczkolwiek nie są to PSY tylko wulgaryzmu w komediowej formie, dzięki temu jest jeszcze śmieszniej niż mogłoby być. Po prostu choćby dla aktorów warto obejrzeć. Jeszcze raz podkreśle! Teksty, Gra CUDOWNA!

11 lipca 2011

Szalone późne lata 80 i USA. TAKE ME HOME TONIGHT



Take me home tonight.
2011
komedia
6/10


Powiem szczerze, że okładka filmu mnie zachęciła i myślałem że oglądanie nie będzie dość nudne. Niestety się myliłem. Jedyne co było ciekawe to praca aktorów, która mnie interesuje. Wątek zabawy finansistów z Wall Street, to podniosło ocenę z dna, ale to moja skromna opinia. Ogólnie jak to amerykański przepis na komedie. Para nieudaczników, świetna laska, impreza, alkohol, kłamstwa i happy end. Czy mogę się rozpisywać więcej, taa mogę. Ogólnie mamy rodzeństwo Franklinów, Matt jest nieudacznikiem, tchórzem, który od lat stara się zagadać do Tori, miłości z liceum. Wszystko udaję się na imprezie Kyle'a, który co roku wyprawia party na cześć skończenia liceum. Za pomocą kłamstw randka się udaje, jest skonsumowana, ale kłamstwa mają krótkie nóżki i wszystko się psuje. Jako, że w USA wszystko jest happy, i tak wszystko kończy się szczęśliwie i marzenia Matta z liceum stają się faktem. Ciekawym motywem jest przyjaciel Matta, Barry, który stracił pracę i przeżywa dość ciekawą noc na tej imprezie, śledźcie jego losy, bo warto. Jeśli ktoś myśli że erotyka i pornografia leje się z tego filmu, to muszę zastopować, wątki się pojawiają, ale są ograniczone i dobrze! Także ten... Film średni i szczerze umiejscowienie go w przeszłości nie służyło dobrze, dlatego też taka ocena, no ale możecie zaryzykować i sprawdzić sami czy i Was nie okłamuje.

8 lipca 2011

Cukierkowa miłość w szacie komedii i świata przestępczego? AGENT XXL 3: Rodzinny interes




AGENT XXL 3: Rodzinny interes [Big Mommas: Like Father, Like Son]
2011
komedia, akcja
6/10

Myślę, że Big Momme zna każdy i któryś z filmów na pewno oglądał. Nasze rodzime komercyjne stacje na pewno zadbały o to, w któreś święta czy to Bożego Narodzenia czy Wielkanoc. To już trzecia część serii i chyba nie ostatnia. Czy jest to film akcji czy komedia? Raczej komedia, akcji tam jak na lekarstwo, a więcej super kina dla nastolatków i o nich bardziej w sumie to jest. Tym razem Malcolm działa wraz ze swoim synem, który pakuje się na świadka morderstwa bo chce wyłudzić zgodę na kontrakt płytowy zamiast studiów. To wszystko wymaga poświęceń i z kwestii bezpieczeństwa muszą się oboje przebrać. Big Momme już znamy, poznajemy Charmaine. Obie panie osiedlają się w szkole sztuki dziewczyn, gdzie podobno ukryte są dowody przeciw zabójcom. Fabuła w skrócie wygląda tak, oczywiście mamy również wątek miłosny, syna-Charmaine i Haley jedynej przyjaciółce przebranego syna. Wraz z pięknymi piosenkami, tańcem i miłością historia kończy się happy endem. Brak tu efektów specjalnych, zjawiskowych tekstów. Jedynie co dodaje uroku to ciekawa gra aktorów i ich atrakcyjność. W końcu też po to ogląda się filmy. Stratą czasu bym tego nie nazwał, ale myślę, że w bardziej ciekawy sposób można go wykorzystać. Porady na ten temat szukajcie w postach z oceną 8/10 :D Karbonara nara.

5 lipca 2011

Kickflipy, Olie i zero siniaków na nogach... Jak? SKATE 2




Skate 2
2009
akcja, zręcznościowa, sport
7/10

Wiem, że wyszło już Skate 3 i nie jestem na fali, aczkolwiek wszystko po kolei. Skate 1 sobie odpuściłem bo po co się bawić w starocie jak mam już 2. Hmmm co by tu opisać, wiadomo jak nazwa wskazuje wcielamy się w postać skate'a, który zaczyna swoją przygodę, uczy się podstawowych tricków, zarabia na siebie przez filmy, zdjęcia pojedynki. To moglibyście stwierdzić bez grania, co się zmienia potem? Otóż wiele, grafika ciekawa, szczególnie wypadki, chyba wychodzi moja złośliwość ;D tricki są bardzo rozbudowane i fajnie by je było umieć. Te podstawowe robi się szybko i automatycznie, nie potrzeba tyle prób co np. w NBA, aczkolwiek bardziej złożone kombinacje mi wychodzą raczej przez przypadek niż celowo, ale na razie idzie płynnie. I to też ważne, gra nie jest za trudna, gdzie siedzimy cały dzień nad jedną misją. Wiem takie gry są dla ambitnych i szybko się nie skończą, ale nie mam cierpliwości do tego typu akcji, chociaż jestem spokojnym raczej człowiekiem. Dlaczego więc 7? Uważam to za średniak, nic nie powala na kolana, ale też nie irytuje. Może kolejna część jest ciekawsza i bardziej dopracowana, ale moja przygoda się dopiero zaczyna, zobaczymy jak się skończy. Fani tego stylu życia na pewno będą się dobrze bawić, chyba że trafi im się wersja francuska tak jak mi... Dajcie spokój, oprócz tak i nie to ja za wiele nie potrafię, ale zawsze jakaś edukacja;D Chociaż przez to mam wyższy poziom trudności, Jak dla mnie warto zaryzykować i zająć sobię kilka godzin tym tytułem.

4 lipca 2011

Przemoc na ulicy, przemoc w szkole, przemoc w konsoli ;D MORTAL KOMBAT VS DC




MORTAL KOMBAT VS DC
2010
akcja, zręcznościowa
7/10

Ostatnio opisywałem tekkena 6 i bardzo mi się podobał. Ale wiadomo imprez co raz więcej, znajomi Ci sami to się czasem nudzi gra. Dlatego kolejna bijatyka przeznaczona głównie na dołożenie kumplom. Różni się troszeczkę o tekkena bo mamy trochę magii. Z resztą batman, superman ponadprzyrodzone siły mają więc spokojnie można to wykorzystać. Chociaż trochę mija rozkminienie kolejnych kombinacji klawiszy, żeby jakieś wow się pojawiło [nie jeszcze nie wiem jak], ale dzięki temu chce się grać! Nie pamiętacie mugenów? To Wam od razu przypomni te czasy, a przynajmniej przyciśnięcie kilku klawiszy naraz nie zatnie kompa ;p. Co na pewno razi to dopracowanie graficzne, ekran głównego menu to jest naprawdę śmiech patrząc na kalendarz. W grze jest już trochę lepiej, efektowność całkiem całkiem;) Wracając do grywalności istnieje również tryb single player aczkolwiek nie wiem czy ktoś w ogóle go próbował, jak coś zapraszam do podzielenia się w komentarzach. [Uwaga, może będziesz pierwszy na blogu]. Także to kolejna średnia, bo może nie najwybitniejsza gierka na impreze czy potyczkę ze znajomymi. Powiem szczerze, że nawet warto zmierzyć się z drugą połówką, aczkolwiek ja przegrałem...:P

3 lipca 2011

Lubisz ryzyko ale brak Ci odwagi... Cashback w BETCLIC !!!

 LUBISZ RYZYKO ALE...
BRAK ŚRODKÓW?


Mateusz Borek i ja polecamy założenie konta by obstawić swój pierwszy zakład bez ryzyka.


JASNE ZASADY:
  1. Wpłacasz do 200 zł
  2. Pierwszy zakład choćby pojedyńczy w razie przegranej jest refundowany
  3. By wypłacić pieniądze wystarczy wysłać zdjęcie/skan dowodu tożsamości 
  4. Musisz podać przy rejestracji swoje prawdziwe dane
  5. Wpisać przy rejestracji w pole polecającego STOPIK
    Dalsze info

    Bukmacher oddający środki - Lubię to !
    Zapraszam do innych sposobów zarobku