Łączna liczba wyświetleń

26 czerwca 2011

Koszykówka to dość męczący sport, ale na konsoli... NBA 2k11




NBA 2k11
2010
koszykówka, sportowy
5/10

Tak jak kiedyś pisałem na początku moje oceny są bardzooo subiektywne. Dlatego 5... Nisko co nie? Moje zdobycze punktowe w pierwszym meczu na poziomie 6 pkt są też niskie... Nie boję się przyznać, jestem leszczem w NBA i chyba zawszę będę, o ile na PC jeszcze szło to po przesiadce na x totalna masakra. Nie wiem jakim cudem w 2010 mi szło, chyba było łatwiej ale tutaj jest tragedia. Opanować taką serie guzików to jest mistrzowstwo, respekt dla graczy. Już chyba mi łatwiej zrobić jakiegoś slum dunka w konkursie niż zwykłego w meczu. Tak chyba jednak nie powinno być, ale może jestem słabeuszem. Szczerze, dużo bardziej wole się spocić i wyjść na podwórko i porzucać [na bank częściej trafiam] niż kląć do telewizora. Ogólnie nie mam jakiśch pozytywnych emocji, chociaż efektowność to gra ma, przeciwnicy robią ciekawe rzeczy, szkoda że mi tak nie wychodzą ;P Na razie jestem dość negatywnie nastawiony do tej pozycji, moze kiedyś gdy już nie będzie w co grać, wróce i się zemszczę. Na razie jedynym plusem, który zauważyłem to to, że jest ta odsłona poświęcona MJ! I za to mogę ją cenić ;)

24 czerwca 2011

Podoba się blog? Subskrypcja na 2 sposoby

Witam, dzisiaj coś z rzeczy technicznych, aczkolwiek spokojnie, kolejne recenzje już czekają.
Nie wiem czy to nudy przed egzaminami czy nie ale co raz lepiej idzie pisanie postów ;D

Ok ale do rzeczy:
W górnym rogu po prawej stronie pojawiły się nowe opcje:
Śledz przez mail...
nie bójcie się angielskiego, po prostu wpisujecie swój mail, potwierdzacie linkiem i tokenem i od dzisiaj przychodzą wiadomości o nowych postach.
Przez Rss
Wszyscy, którzy posiadają gmaila powinni słyszeć o tym, aczkolwiek rss to źródło nowości z waszych ulubionych stron. Więc mogą to być również moje posty, wystarczy kliknąć i być zalogowanym na gmailu. Otrzymacie info i przez czytnik online rss (google reader np.) możecie się zorientować, że są nowe wpisy.

Również pojawiła sie inna opcja GOOGLE +1.
Jeśli Wam się podoba jakiś post, albo ogólnie wszystko, nie bójcie się klikać !!! Będzie to dla mnie bardzo satysfakcjonujące. Po za tym zapraszam do komentarzy, krytyki się nie boje, a może stworzą się ciekawe dyskusje.
Pozdrawiam

22 czerwca 2011

Najlepsze auta niskim kosztem FORZA 3


Forza 3
2010
wyścigi, symulator
9/10

Dość dziwna aktywność na moim blogu w czasie sesji, ale nie samą nauką człowiek żyje. Ponadto, żeby nie dopuścić do zakurzenia pudła co chwila nowa gra, oczywiście w przerwie! Tym razem padło na Forze 2. Padło to chyba złe określenie, niebiosa zrzuciły tą grę! Z resztą od razu widać po ocenie, 9 się rzadko trafiają, 10 zarezerwowane dla Boga... Ale do rzeczy, zacząłem dopiero grać, ale cały czas mnie ciekawi, zwłaszcza jak współlokator w to sieka ;D Grafika jest przecudowna, auta pod blokiem, nawet umyte gorzej wyglądają. Z resztą nie bez przypadku tak pisze, bo rzadko wychodzą gry, gdzie można pościgać się autami, które widać na ulicy, to plus. Sekundo i chyba ważniejsze niż primo to grywalność, oj trochę się po bandach człowiek najeździł zanim nauczył się jeździć w zakrętach. Oczywiście mówię o jeździe jak prawdziwy kierowca czy dziennikarz top gearu, który wyłącza ABS ESP i inne elektroniczne ustrojstwa. To gra więc można sobie pozwolić, w realu jednak zostawiam to powłączane, chyba że jadę rowerem. Co do możliwości wyboru aut i tras, też jest nieźle, kariera jest długa i pewnie szybciej skończę sesje, ale to akurat dobrze. Myślę, że porównywanie tej gry z nfs było hańbą więc sobie daruje. Mamy tutaj czysty motorowy sport na torze, bez świecidełek turbo i innych tuningowych bajerów. Lans i szpan zostawmy w szybkich i wściekłych, na takie gry też przyjdzie pora. Na razie fun z jazdy nie driftem, chociaż nie powiem że trochę mi tego brakuje...

18 czerwca 2011

Darmowy crushers i zniżki w KFC !!!

Witam
Tym razem coś innego i coś dobrego dla żołądka.
PEWNIE KAŻDY LUBI KFC I LUBI TAM ZJEŚĆ, ALE CZASEM JEST ZA DROGO?

Alternatywą może zostać obiad w domu, ale po co? 

Najlepszym sposobem polubienie KFC Polska na FB

I mamy 2 opcje:
1. Darmowy crushers  [ mix lodu ananasa i wiórek kokosowych, taka mała podpowiedź ;D]
2. Zniżka w piątki na kubełek classic [normalna cena 25.99] LINK

To tyle !!! SMACZNEGO

10 czerwca 2011

Równie dobre czy lepsze? PES 2011


PES 2011
symulator sportowy
2010
7/10

Odwieczne pytanie wszystkich fanów piłki nożnej w wirtualnym świecie. PES czy FIFA ? Dziesiątki artykułów już na ten temat powstały więc ja nie mam zamiaru robić szczegółowego opisu i porównania ale przyszedł czas żeby moje pudło ujrzało PESa. Tym razem jest to wersja 2011. Fifa już zostało opisana, w niej zaskoczyłem się na plus tutaj... na minus. W wersji z 2010 roku od razu wybrałbym pesa? W tym roku... jest on za prosty, dwa schematy które obniżają zabawę z gry do zera. Wystarczy że przyciśniesz żółte Y i już napastnik wychodzi sam na sam, ciężko przerwać takie podanie. Druga opcja na bramkę to bieg którąś flanką i wciśnięcie podania górą, przynajmniej połowa takich akcji kończy się golem, czy to jest dobra rozgrywka? Fakt, że robię tą ocenę po długiej grze w fifie i w Pesie meczy było mało, ale razem z kumplem stwierdziliśmy, że nie ma po co w to grać jak co chwile padają bramki. Ale są rzeczy które mnie urzekły, nieprzewidywalność jest dużo większa niż w fifie, sama grywalność, strzały, akcje coś niesamowitego [masa zwodów, które w końcu umiem robić ;D ]. Każdy strzał z daleka jest inny i po jego oddaniu krzyczy się wow. To naprawdę daje grze mocnego plusa, ponadto licencja Ligi Mistrzów. Małymi minusami, którzy fifomani krzyczą to brak licencji drużyn, w kolejnej odsłonie znowu mamy podobne nazwy, barwy ale to nic. Każdy wie o co chodzi, martwi mnie brak twardej gry, każde dotknięcie to faul. Ogólnie na razie nie mam ochoty wracać do pudełka z Pesem, mamy fife i z kumplami dużo bardziej się nam podoba. Chciałbym żeby kiedyś EA Sports się połączyło z Konami i powstał mix tych gier, efektowność, grywalność pesa i schemat gry wraz z licencjami z fify. Gra by miażdżyła!

5 czerwca 2011

Etos rycerza, duma i honor... 9 LEGION



The Eagle [Dziewiąty legion]
akcja, przygodowy
2011
7/10

Jak tu nie zacząć od pięknego tłumaczenia angielskiego tytułu. Fakt faktem, że nie odbiega on zbytnio od fabuły filmu bo tajemniczy dziewiąty legion występuje. The eagle to symbol Rzymu, złoty orzeł prowadzony przez ten właśnie 9 legion i stracony w Brytanii. Ale może po kolei, ja osobiście lubię historyczne filmy o dzielnych centurionach i ich przygodach. Otóż Channing Tatum, znany z innych ról bohatera i twardego chłopa występuje tutaj jako Marcus, którego ojciec podobno zhańbił 9 legion. On jako młody bóg, chce za pomocą swojej męskości odkupić ród na ścieżce rycerza. Niestety swoją walecznością w pierwszych dniach służby w Brytanii zostaje poważnie ranny i honorowo z medalem oddany do rezerwy. Nie tak ten przystojniak sobie to wyobrażał i po wylizaniu ran wraz ze swoim niewolnikiem ruszają po Orła. O dziwo wszystko kończy się... No właśnie, są zawroty akcji, jest trzymanie w napięciu więc plus dla filmu. Brak tu szukania wątków miłosnych, dramatów i komedii, po prostu męski film o dumie, honorze, życiu i śmierci oraz oddaniu. Wielu ludziom tego dzisiaj brakuje, więc dobrze chociaż sobie o tym przypomnieć w kinie. Dla mnie była to jako taka lekcja, że sprzeciw rodzicom to nie przejaw dumy i odwagi... Trudno mi wyrokować czy kobietom ten film się spodoba... Są mężczyźni, przystojni! rozlewu krwi brak, chociaż śmierć jest, ale ukazana dość delikatnie. Podsumowując film średni, ładnie się go oglądało, a że nie mam połówek to na 8 aż nie zasługuje. Może to nie czasy współczesne, ani nie dobro wygrywa nad złem, ale ciężkie było życie takiego rycerza, ale za to jakie honorowe i książkowe...

K.