Łączna liczba wyświetleń

31 grudnia 2011

Nowy Rok 2012


Wiem, że zaspałem trochę z życzeniami świątecznymi, ale...

Jestem tylko studentem :D:D:D

Dlatego chciałem Wam drodzy czytelnicy życzyć:
- ustawienia mojego blogu jako strony startowej, a przynajmniej do ulubionych
- wielu świetnych filmów w roku 2012
- wielu gier na xboxa 360, mniejszej ilości zabezpieczeń i szybszej premiery 720 :P
- zwycięstwa Polski w Euro 2012
- braku rozpadu strefy Euro
- żeby śnieg nie spadł na Wielkanoc
- i innych banałów typu zdrowie, szczęście i miłość [pewnie i tak to macie, a jak nie to po to 2012 ;) ]

Nowy rok to niby jakieś postanowienia więc może...
- 20 tysięcy odwiedzin za rok o tej porze
- 200 postów razem
- 200 like na fb
- dom letniskowy nad morzem i jakieś auto :P

SZALONEGO SYLWESTRA I KOMENTUJCIE TROCHĘ BLOGA

30 grudnia 2011

Sposób żeby polubić pająki.... SPIDERMAN: SHATTERED DIMENSIONS



Spiderman Shattered Dimensions
2010
akcja, przygodowa
6/10

Pomyślicie sobie...Powaliło typa, co on robi z taką dziecięcą grą? Przecież ona się sprzedaje tylko dlatego że postać jest sławna i nic więcej. Otóż straciłem na nią pierwszy wieczór od odpalenia, ponieważ tak mnie wciągnęło. Sobie pacze a tam komiksowa grafika i takie wtf... Ale im dalej w grze tym to się bardziej podoba, przynajmniej jest inaczej. Czy dziecięco? Oj nie, jest inaczej! Co gra ma nam do zaoferowania. Ciekawy tryb single player. Możemy wcielać się w 4 odmiany spider-mana i już jest ciekawie. Każdy ma inne umiejętności i rundy trzeba przechodzić w różnoraki sposób. Rozgrywka jest podzielona na rundy, po której jest zawsze boss. Powiecie a to nudne, mało rozbudowane, nie ma ciągłości. Owszem jakiejś jednej głównej fabuły nie ma, ale taka jedna runda zajmuje około 40-60 min. Jest ich chyba z 15 więc nie najgorzej. Chociaż powiem Wam, że ja nie gram dłużej niż po jednej rundzie. Co jest jeszcze atutem tej gry? Widowiskowość, wraz z upływem przeciwników zdobywamy punkty, które wymieniamy na naukę stylów walki i tutaj... Mamy tego od groma i w różny, czasem bajkowy sposób możemy rozprawić się z wrogami. Oczywiście combo i inne to codzienność. Powiem tak, nie jest to wymagająca gra i wybitna, ale też nie jest to gniot, który przypomina mortal kombat że trzeba naciskać jak najszybciej. Czasem trzeba pomyśleć, zwłaszcza z walkami bossów, ale wskazówki angielskiego głosu są pomocne.

29 grudnia 2011

Alternatywa i ratunek dla strefy Euro...? IN TIME

 
 
In Time [Wyścig z czasem]
2011
thriller, sci-fi
8/10

Jest kolejna odsłona aktorstwa Justina. Powiem szczerze, że jest on wabikiem na oglądających, zwłaszcza kobiet, ale ma szczęście do filmów. Przedtem Social Network, po drodze lekka komedia a teraz thriller. Nie sa to gnioty, więc trudno mi określić czy to jego zasługa czy reżyserów. W tym filmie jego rola nie razi, a jest głównym bohaterem. Otóż żyje on w dziwnym świecie, gdzie nie ma pieniędzy, walut, problemów gospodarczych itd. Jest tylko czas i on jest miarą wszystkiego. Idziesz na kawę płacisz czasem, idziesz do sklepu płacisz czasem, jedziesz autobusem płacisz czasem, wypłatę dostajesz jako dodatkowy czas. Twój zegarek i zarazem portfel znajduje się na lewej ręce. Zabawnie bo zegarki zazwyczaj nosi się lewej :P Za to natomiast masz proces starzenia zatrzymuje się w 25 roku życia więc wszyscy są piękni i młodzi, mogąc mieć chociaż 100 lat naprawdę. Tak jak w tytule może to jest jakaś rada na kryzys Euro? Tak na serio Will Salas jest chłopakiem z getta gdzie ludzie giną na ulicach z powodu braku czasu, ceny rosną, płace maleją, państwo jest zbyt pazerne. Chłopaka spotyka pewien facet który chce umrzeć i daje mu w prezencie wiek życia. W międzyczasie ginie matka Willa, więc ten chce wykorzystać dar i się zemścić na bogaczach i systemie. Ogrywa w karty biznesmena, porywa jego córkę i rozdaje fortunę biednym. Niestety ma na ogonie strażników czasu, jak to się wszystko skończy to już Wasze zadanie by się dowiedzieć. Oceniłem film na 8 ponieważ historia jest ciekawa, dynamiczna i nowatorska. Myślę, że każdy kto lubi trochę inteligentniejsze kino, mimo starego blondyna z ery disco pop będzie zadowolony.
 
PS. Przepraszam za tak długą przerwę, ale po prostu cienko stoję z czasem i dlatego tak to powoli idzie. Aczkolwiek spróbuje to wszystko naprawić i pouzupełniać wpisy bo kilka filmów jednak udało się pooglądać.

18 grudnia 2011

Zmiany w wojsku lepsze dla szarego obywatela. WETERAN




Weteran
2011
akcja
6/10

Zamotany tytuł, ale nie wszystko musi być logiczne tak jak i wspominany film... Długo rozkminiałem o co w tym wszystko chodzi, dlaczego tak a nie inaczej, ale niech Was to nie martwi. Przecież historia w filmie nie jest najważniejsza, liczą się sceny, aktorzy i ciekawość... Niestety tego też zabrakło... Z grubsza się już wyżyłem więc mogę opisywać spokojniej. Tytułowy Weteran to Robert, który odchodzi z wojska, konkretnie z Afganistanu. Rzecz dzieje się w jednej z biedniejszych dzielnic Londynu, gdzie ma swoje stare mieszkanie. Dzielnica rządzona gangiem, narkotykami i bronią. Jako bezrobotny, szybko dostaję pracę w agencji ala CIA, aczkolwiek sam teraz nie do końca wiem kim byli Ci ludzie ;P Czy oni byli dobrzy czy źli. Tak jak pisałem trochę niezrozumienia to tam jest. Co ciekawe film nie kończy się happy endem, nikt nie mieszka długo i szczęśliwie oprócz zła... Że tak bajki się w dzieciństwie nie kończyło, byłoby ciekawiej a tak co odcinek to samo... Otóż okazuje się że terroryzm finansowany jest przez wszystkie tajne agencje, po to by siać strach, panikę i na tym zarabiać. Przynajmniej takie zdanie zapamiętałem, na szczęście to film i mam nadzieję, że chociaż cień prawdy się za tym nie kryje!

17 grudnia 2011

Western produkowany w naszych czasach, odważny zabieg... PRAWDZIWE MĘSTWO



Prawdziwe Męstwo [True Grit]
2011
western, komedia
7/10

Produkcja westernu w naszych czasach i dla dzisiejszej publiczności to naprawdę wielka odwaga, bo to taka krucha inwestycja. Ale jak widać, ja dla przekory obejrzałem, no i nominacje do Oscara to też jakiś ciekawy motywator. Nagrody się nie udało zdobyć, ale jakaś wartość została. Obawiałem się, ale specjalnie nie żałuje. Oczywiście klimat dzikiego zachodu jak najbardziej zachowany, chociaż indianie wspomnieni tylko w opowieściach. Aczkolwiek galop koni, strzały, pojedynki, szubienice jak najbardziej widoczne. W skrócie jest sobie historyjka o 14 letniej dziewczynie, której niewinnie zabito ojca. Ta bierze swoje wszystkie pieniądze i jedzie na zemstę, zabiera szeryfa, strażnika teksasu i w tonie komediowym i trochę szyderczym jadą na wyprawę. Jakby to określić wszystko po jakimś czasie się udaje. Mamy oczywiście i ofiary w ludziach i w zwierzętach. Trochę akcji i krwi się przelewa, ale przecież to western. Koniec końców finał jest dosyć szczęśliwy chociaż, młoda panna kończy bez ręki po ukąszeniu przez grzechotnika. Myślę, że w porównaniu z zemstą na ojcu to mała cena. Film średni, ale bliżej 8 niż 6. Gra aktorów fajna i ten akcent, taki niski, poważny po prostu świetny... Chciałbym tak mówić, więc obczajcie i ćwiczcie...

11 października 2011

Jeśli Twój syn nie wychodzi z pokoju i maluje paznokcie na czarno... wiedz że coś się dzieje SALA SAMOBÓJCÓW



Sala Samobójców
2011
Animacja, Thriller
7/10

Pozwoliłem sobie zacytować w tytule znanego nam księdza. Opis dość abstrakcyjny ale wpasuje się w film. Oczywiście kto nie słyszał o polskiej super produkcji, Sali samobójców niech się wstydzi. Ponieważ takie dzieło polskie trzeba zobaczyć. Wiele rzeczy w tym filmie jest zrobione fajnie. Choćby muzyka, przebój Turn mi On leci co chwilę na vivie czy w radiu. Po za tym trochę zdziwko taka muza w filmie o emo i śmierci. Gra aktorska czy przejście i animacje w filmie genialne. Miło patrzyło się na połączenie wirtualnego świata i rzeczywistości. Co przeraża normalnego człowieka na fotelu to fabuła filmu. Trudna i lekko niezrozumiała, a na pewno ciemna, bo jak określić wszechobecny motyw śmierci, ale po kolei. Mamy bogatego synalka, Dominika w klasie maturalnej. Ma wszystko, pieniądze, znajomych, rodziców, 100 :D ale w pewnym momencie zaczyna się w sobie zamykać. Momentem przełomowym jest buziak z kolegą [za to powinna być już nota 2, ale zignoruje ten fakt, Nie całujcie facetów !] zrobiony na żarty. Problemy z orientacją płci robią mu lekką wodę z mózgu, chłopak się zamyka w swoim pokoju i jego kolegą jest Internet a w nim gra i sala samobójców. Sylwia koleżanka ze skype chce się zabić i ma na niego zły wpływ. Ciekawe jest to, że w końcu film nie kończy się happy endem, bo chyba nie można tak nazwać wyjście z domu Sylwii po 3 latach zamknięcia...

3 października 2011

UFC z przystojniakami na ekranie... NEVER BACK DOWN 2




Po prostu Walcz 2 [Never back down 2]
2011
komedia, akcja
6/10

Mamy do czynienia z sequelem a jak to w świecie filmowym bywa kolejne części rzadko bije pierwszy nowatorski pomysł. Nie wiem czy pamiętacie, ale tamta część trzymała historię, fabułę, była bardziej życiowa. Oczywiście owszem, mamy więcej głównych bohaterów i wojowników, więcej walki, więcej kobiet, więcej więcej i więcej, ale to niezbyt pomogło. Jest sobie 4 bohaterów, który uczą się u jednego mastera, nagle jeden uczeń się odwraca i staje przeciwko reszcie. Głównym motywem i powodem ćwiczeń jest Beatdown, podziemny turniej o 10k baksów. Biorą udział wszyscy 4 i mamy pojedynek dobra i zła. Zgadnijcie kto wygrywa :) Co ciekawe uosobieniem zła jest Emo typ [no offence], ksiądz Natanek by się ucieszył. Aczkolwiek owe Emo przeradza się w dresa, więc mamy jakąś przemianę jak w literaturze pięknej... Ale już dość moich rozkmin. Dałem 6, ponieważ chciałem pooglądać ten film, a zaskoczył mnie negatywnie, więc jak tu wyciągnąć lepszą notę. Dziewczynom bym polecał sobie pooglądać jak lubią męskie rozbudowane torsy, ja nie przepadam więc tylko 6 :D Wielowątkości i zawikłanej fabuły nie ma, więc spokojnie można oglądać nawet na śpiąco, czy po kilku głębszych. Ot taka młodzieżowa amerykańska lekka produkcja.

29 września 2011

Lepiej się nawrócić i żyć... THE GOOD HEART



Dobre serce [The Good Heart]
2009
Komedia obyczajowa
7/10

Zacznę od tego, że nie rozumiem gatunku: komedia obyczajowa albo jest gburem i nie rozumiem żartów przekazywanych z ekranu. Film ten bardziej przypomina mi dramat, historię książkową. Nie zaśmiałem się ani razu, a może i powinienem? Do rzeczy...plus za dobry tytuł, minus za krótką, prostą historię. O życiu 2 ludzi którzy poznają się w szpitalu: starca [właściciel baru] i młodego [bezdomny]. Schemat nauczyciela i mistrza zostaje zachowany ale istnieje inna różnica...To uczeń jest dobry, miły i próbuje przekonać starca do dobroci a starzec gnuśny, złośliwy, zgorzkniały. Wraz z upływem filmu i czasu oraz chorób role się zamieniają. Starzec przed śmiercią się nawraca i czeka na przeszczep, młody zaczyna zajmować jego miejsce, ale... staję się przewrót i zakończenie jest przynajmniej z początku zaskakujące. Teraz co do moich odczuć... z początku odrzucało mnie od filmu, nie dawałbym mu 5, ale pod koniec podskoczyło na średniaka. Ruszyło trochę sumienie, uczucia i wzruszenie. To duży pozytyw dla filmu, jeśli u widza powoduje jakieś emocje, zwłaszcza te trudniejsze. Co do tej komedii naprawdę tego nie czaje, jedyną śmieszną rzeczą dla mnie to młody bohater Lucas, który tak przypomina Messiego, że się na początku aż zastanawiałem... No więc miejcie dobre serce ludziska cytując morał filmu

27 września 2011

Miłość bywa przewrotna i czai się bliżej niż myślisz POŻYCZONY NARZECZONY




Pożyczony narzeczony [Something Borrowed]
2011
komedia romantyczna
7/10

Powiem szczerze, że poczułbym się obrażony jeśli mnie jako narzeczonego nazwano by "Something"... Ale to nie ja gram głównego bohatera tylko przystojniak DEX, który żeni się z Darcy, koleżanką ze studiów a tak naprawdę kocha Rachel, 2 koleżankę ze studiów. Niestety nie wszystkie uczucia są ujawnione i dopiero tajemnica zaczyna zdradzać się przed ślubem, w sumie zdrada to dobre słowo bo o nią też się zaczepia. Nie wiem czy powinienem pisać na forum publicznym, że przyjemnie mi się ogląda komedie romantyczne...minuta ciszy... Ponieważ fajnie się patrzy na zakochane pary i ich problemy, chociaż z góry wiadomo że to film. Fabułę po krótce przybliżyłem i pewnie zdradziłem co będzie, ale nie wierzcie mi do końca, po prostu tych troje coś łączy i zaczyna się nieźle mieszać. Jak? Prosto się przekonać, na pewno macie jakieś kino niedaleko, a chyba warto. Mi osobiście się oglądało to dobrze i nawet się pośmiałem, bo trochę humoru tam mamy, chociaż znam bardziej śmieszne filmy i nie chodzi mi o You Tube. Tutaj już zobaczymy gwiazdy z USA, zwłaszcza tytułowe przyjaciółki, które grają na zasadzie kontrastu, piękna blondynka lubiąca szaleć, ale niezbyt bystra i mniej ładna brunetka, kujonica, która najlepiej zajęłaby się pracą... Oczywiście opowiadam tylko o filmie i tak zostały te stereotypy ujęte. A kogo wybierze przystojniak Dex, panie sprawdźcie same!

26 września 2011

Działanie SWAT od podszewki SIŁY SPECJALNE


Siły specjalne [Tactical Force]
2011
akcja, sensacyjny
5/10

Niby tematyka poważna i mało komediowa, ale chciało mi się śmiać oglądając ten film, chociaż śmierci i bijatyk tam sporo... To chyba niezbyt dobrze świadczy, ale myślę, że już niedługo ten film również znajdzie się jako Mega Hit w tv. Nie wiem czemu takie porównanie ostatnio mi wchodzą do głowy, ale tak się mi to kojarzy... Tytułowe siły specjalne występują w filmie, a dokładnie S.W.A.T. którego ekipa jest strasznie brutalna ale zarazem skuteczna. Po jednej z takiej akcji zostają zawieszeni i mają przejść ponowny trening. Dostają sprzęt i miejsce w starych magazynach i zaczynają trening. Pech chce, że tam prowadzony jest odbiór walizki przez gangi. I tak to jedni napotykają drugich, parę ludzi ginie a wszyscy chcą odzyskać walizkę. Zwrotów akcji jest sporo, różne strony mają walizkę w różnym czasie, co robi bardziej komediową zabawę dzieci niż pojedynki gangów... Fabuła strasznie pomieszana, ale prosta, nie trzeba się czegoś domyślać. No może jedynie tego co jest w tej walizce, bo tego do teraz nie wiem, ale to chyba niezbyt ważne. Może Wam się uda to rozszyfrować. W sumie jedynie to mnie zaciekawiło w tym filmie, bo reszta to dno. Zero gwiazd hollywoodu, nawet słabe efekty specjalne. Podsumowując 5 i to tak z dobrym humorem, który mi towarzyszy.

24 września 2011

Zdarza się paplać po alkoholu? Uważaj... SPIS DRANI




Spis drani [The Hit List]
2011
sensacyjny
6/10

Kolejny film, który nie odbił się jakimś wielkim echem kinowym, po prostu taki Mega Hit w polsacie. Może kiedyś go będzie można tam obejrzeć. Mamy jednego znanego aktora, mamy pistolet, strzały, morderstwa, glinę i jest film. Zaraz to uporządkuje, aczkolwiek przebój telewizji murowany, będzie się czym pochwalić w reklamach. Dlaczego napisałem taki tytuł? Hmmm bo głównym bohaterem jest Alan, ma strasznego doła, nie dostał awansu, ma długi, a żona zdradziła  go z najlepszym kumplem... Co zrobić? No trzeba się napić, szuka wsparcia w jakimś podejrzanym typie, który pije wodę w barze ;o... I zaczynają gadać, okazuje się że to płatny morderca, który każe Alanowi wskazać dla zabawy 5 osób do morderstwa. Oczywiście lista nie okazuje się świetnym żartem tylko prawnym zleceniem i tak to perypetie się przeplatają, ten zabija, tamten chce go powstrzymać, raz są razem, raz osobno. Mało wymagający film, który jednak nie jest tak beznadziejny jakby się mogło spodziewać...jakoś jakoś, nie wiem czym i jak, ale chce się go oglądać dalej i głupio przerywać. Chociaż jeśli chcecie oglądać w TV to już się uzbrójcie na 15 minutowe reklamy... Dlatego daję 6, chociaż może to mój problem, że zaczyna mnie ciągnąć do takich filmów...

23 września 2011

Chędożenie i inne zabawy młodego księcia... MOŚCI KSIĄŻĘ



Mości książę [Your Highness]
2011
komedia
5/10

Tytuł filmu jakże szlachecki, jakie historyczne tło dla zrobienia tak kiepskiej komedii, dodam nieśmiało bardzo zboczonej komedii. Czy to może się podobać... Chyba jedynie na kontynencie niskiej kultury czyt. USA. Nie będę się pyszył i mówił, że jestem znawcą i nie bawią mnie proste czy sprośne żarty ale tutaj jest to przesadzone i to dość mocno. Aczkolwiek mogę się nie znać, mnie to raziło. Z resztą główna akcja toczy się o porwaną księżniczkę przez czarnoksiężnika, który musi z nią współżyć żeby posiąść smoka. Na polskie, jest typ, który chce zgwałcić księżną, a jej wybrany próbuje ją oswobodzić, ale musi mieć specjalny miecz i musi sprzeciwić się bandzie współpracowników Leezara [czarny bohater]. Do pomocy ma swojego brata, który siedzi tylko w zamku i podróżniczkę, którą spotykają w trasie [Natalie Portman]. I powiem szczerze, że to nie skrót tylko cała fabuła. Nie wiem czy to dobrze świadczy o filmie. Mamy trochę magii, historii, mitów, rycerzy i stworów. Ot takie pomieszanie, mix tego co było w garderobie. Szczerze, dobrze się tego nie oglądało, a wszechobecne nawiązania do sfery erotycznej, czy to słowa, czy gesty, czy rekwizyty są znacznym przegięciem. Dlatego dzieciom radzimy nie pokazywać, a nie jest to humor typu American Pie [to też niezbyt górnolotny film, a jednak się dobrze wspomina, z tym tak nie jest].

21 września 2011

Tak kochany przez panie Johny Deep i nowe wcielenie Jacka Sparrowa PIRACI Z KARAIBÓW: NA NIEZNANYCH WODACH



Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach [Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides]
2011
akcja, przygodowy
6/10

Jak to mówią, każdy wie kto to Jack Sparrow i wypada pooglądać piratów z Karaibów. Ten trend dopadł i mnie, aczkolwiek kolejny raz przekonałem się, że kolejne części nie są lepsze. Połączenie morza, piractwa, zdobyczy kolonialnych i trochę mitycznego, magicznego świata tworzy otoczkę przygody. Tym razem Jack Sparrow szuka fontanny młodości, która jednemu odbiera lat a dodaje drugiemu. Wiele osób chce ją zdobyć a nasz kapitan lawiruje pomiędzy stronami Anglii, Czarnobrodego [pirat] czy Hiszpanami. Wszystko jest w tonie komediowym, z resztą na pewno znacie Jacka i jego kompanie. Zawiłości co i jak i dlaczego zostawię dla indywidualnego rozważania. Na pewno istotne jest to że mamy troszkę miłości między głównymi bohaterami, więc inny wątek historii. Powiem tak, szczerze wcześniejsze części mi się bardziej podobały i mimo, że ta tak bardzo się nie zmieniła [motyw melodyjny, królujący na parkietach klubów dalej obecny]. Dalej towarzyszy nam mroczność, walka na broń białą i ciekawe kostiumy. Co raz mniej takich filmów dlatego szacunek się należy, ale jakoś to do mnie nie przemawia. Zawrotnym fanem też nie jestem, aczkolwiek postać Sparrowa jest bardzo fajnie skreowana i to taki Rocky tamtejszych czasów, to ratuje dla mnie wartość tego filmu.

19 września 2011

Środki na wakacje? Sprzedaj co masz ;)

Witam
Akcja "Bazar" ruszyła na całego i jest trochę szafy wystawione, nie tylko mojej, głównie nie mojej :P
Dlatego chciałbym trochę to zareklamować i zapraszam serdecznie na aukcje:

http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1251162

Powiem tylko, że sprzedającym jestem rzetelnym a ceny są raczej niskie, ale zawsze można wskórać coś w rozmowie;)
Pozdrawiam serdecznie

18 września 2011

Każdy z nas marzył o byciu policjantem, detektywem... LA NOIRE




La Noire
2011
akcja, detektywistyczna
8/10

Powiem szczerze, że niewiele czytałem o tej grze zanim zacząłem grać. Więc poszło z ciemnego worka i gdy zobaczyłem napis rockstar games uspokoiłem się i zasiadłem wygodniej w fotelu. Oczywiście wcześniej zdziwił mnie widok 3 płyt, ale cóż, myślę będzie ładna gra i jednak się nie pomyliłem. Rockstar znów wydał fajną produkcję, która nijak ma się do GTA z czego owa firma słynie. Myślę, że to może być przeciwna seria gier i na jednej części się nie skończy. W skrócie fabuła, rozbudowana fabuła tyczy się lat 40 w LA. Jest to już małe zaskoczenie, ponieważ z tego okresu kojarzy mi się Mafia, ale no właśnie tam się człowiek sprzeciwia policji a tutaj nią jest. A dokładnie tylko na początku, bo się awansuje w stopniach wyżej przez detektywa. Phelps bo tak nasz bohater się nazywa ma do czynienia z różnymi sprawami, głównie zabójstwa, ale nie tylko, czasem bójki, zaginięcia, pościgi. Trochę tego jest, strzelać, kombinować, aresztować się da! Powiem szczerze, że na początku gra trochę przerasta rzeczywistość, bo ja w tego typu pozycje nie grałem. Musimy trochę pogłówkować, trochę zaufać naszej intuicji i wczuć się w postać. Za to ogromny szacunek twórcom. Na pewno grafika i grywalność jest niezła, no może jazda samochodami jest niezbyt realistyczna ale nie jeździłem w latach 40... Po za tym te 3 płyty, wielowątkowość i możliwość przejścia spraw na różne sposoby i milion zakończeń zajmuje to miejsce więc nie ma się co dziwić. Jeśli chodzi o długość gry, to 1 płyta skończyła się szybko, za szybko, ale im dalej tym sprawy bardziej zawikłane i czasochłonne. Więc notes w rękę i ratować ludność LA.

17 września 2011

Sposób na wystrzałowy wieczór kawalerski KAC VEGAS W BANGKOKU


Kac Vegas w Bangkoku [Hangover Part II]
2011
komedia
8/10

Chyba wielce oczekiwana produkcja i tak jak ostatnio opisywałem żeńską wersje to tak teraz przyszło na męską wersje wygłupów przed ślubem. Oczywiście jest to kontynuacja więc z góry wiemy o co chodzi, jacy będą bohaterowie i to co będzie się działo. Przynajmniej w teorii. Oczywiście film nas nie zawodzi i mamy nadal paczkę przyjaciół, z której tym razem kolejny wychodzi za mąż, ale na Tajlandii. Biorąc pod uwagę ich doświadczenie z przed roku, Stu, pan młody stara się do tego nie dopuścić ale znów akcja zaczyna się od telefonu "Mamy problem" i powoli otwiera się przed nami tajemnica co to się działo. Są kłopoty, jest wyścig z czasem, zawroty akcji. Ogólnie fabuła nie może się nudzić, ale... czasem jest zbyt mocno pokręcona. Co do śmiechu, bo przecież to w komedii jest najważniejsze... Myślę, że nie raz się uśmiechniesz, nie raz zaczniesz głośno chichotać, ale też nie raz się skrzywisz... Jak to mówią: "Bangkok Cię pochłonie" i poznasz jego prawdziwe oblicze. Ale dobra czas trochę uporządkować, ślub odbywa się w Tajlandii, wybranka Stu jest Tajką, jej ojciec go nie cierpi, za to uwielbia swojego synalka Teda, który na nieszczęście jest razem z wilczym paktem i przeżywa bardzo ciekawy wieczór kawalerski. Tak jak pisałem wszystko kręci się wokół tego czy ślub się odbędzie? To pytanie zostawiam Wam, ponieważ film średniakiem nie jest i jednak warto go obejrzeć, ale szczerze mówiąc liczyłem na coś więcej, w sumie dużo więcej. Czy kontynuacja przewyższa pierwszą część? W moim subiektywnym odczuciu nie, ale sprawdźcie sami!

15 września 2011

Potrzebna grafika, zdjęcia....? Wzięty fotograf Jarek do dyspozycji !

Zmiany zmiany zmiany!!! Jak widzicie blog nam się trochę zmienił, Fun page tak samo [zapraszam, odnośnik po prawej].
Wiele zmian, oczywiście na lepsze dzięki tytułowemu Jarkowi ;) Pomógł mi i zajął się grafiką i designem bloga/fun page'a. Bóg zapłać !!!  


Oczywiście ten skromny fotograf może stać się i Waszą pomocną dłonią!!! 
Więc po kolei, efekty jego pracy można podziwiać na wiele sposobów:
  1. Przeciągnij scrolla tam i z powrotem, wejdź na fb i poszukaj letsgoandenjoy
  2. Odwiedź mój zaprzyjaźniony portal i wizytówkę Jarka www.jarekjozwa.pl
  3. Zapewne masz fb a tam też go znajdziesz: http://www.facebook.com/jarekjozwa
Ten pan zajmuje się różnymi sesjami i projektami, więc możecie pisać do niego z każdą propozycją, ale jeśli zamierzacie w najbliższym czasie się pobierać, lepiej nie mogliście trafić. Fotografia ślubna jest dla niego ulubionym wyzwaniem, którego efekty są niezapomniane i bardzo wyraziste. Z resztą co będę gadał, proszę zaglądnąć:

A teraz najważniejsze:
Jeśli zdecydujecie się zamówić Jarka na ślub i wspomnicie o letsgoandenjoy dostaniecie 100 zł zniżkę 

 
 

Darmowy smartfon na 2 tygodnie... AKCJA PLAY

Witam Was drodzy czytelnicy ;)
Jak to zwykle bywa, jak coś ciekawego w sieci się pojawi i można na tym skorzystać od razu się z Wami dzielę. Myślicie sobie, ale przecież to stara akcja, trąbią o tym w telewizji, internecie, na pewno są jakieś haczyki i tak naprawdę nie jest to za darmo. A właśnie, że jest całkowicie za darmo! No może nie licząc Waszego czasu i drogi do najbliższego punktu Playa żeby zabrać a potem odnieść telefon. Do domu jeszcze nie przynoszą, a szkoda ;p  No więc tak trochę szczegółów, wiadomo nie brałbym czegoś jeśli nie przeczytałbym regulaminu:

- nie płacimy za rysy i małe uszkodzenia
- telefon może nam zginąć/zostać skradziony tylko musimy to zgłosić na policje
- po upływie 14 dni niezwłocznie telefon trzeba oddać
- po udanym teście, jest specjalna oferta, gdzie możesz nabyć telefon po niższych cenach
- wykonując zadania ze strony: testujsmartfona.pl bierzesz udział w konkursie i możesz wygrać nagrody
- dostajesz starter play fresh z 5 zł, nie oddajesz go po 14 dniach

Teraz jak się zapisać? Otóż wchodzimy na stronkę: www.testujsmartfona.pl wpisujemy kilka danych w formularz, parę klików później otrzymujemy wiadomość na maila, czekamy jeden dzień roboczy i otrzymujemy decyzję... Wg mnie wszyscy chętni otrzymują telefon, ponieważ żaden z moich znajomych nie otrzymał odmowy, więc to się ceni i plus dla PLAYA!

Jeśli chodzi o telefon to: 
HUWEI IDEOS U8500 
Znawcom pewnie coś to mówi, dla mnie jest to pierwszy raz z telefonem dotykowym i z tą chińską firmą. Jest to nowy typ telefonów, ponieważ dostać tak wyposażone cacko za 400 zł to nie byle co, ale rynek polski się przez Playa tym zaraz zaleje i co 2 osoba będzie go miała. Na razie mi to nie przeszkadza bo ja zostaje przy swojej nokii e52. Chciałem po prostu sprawdzić ten telefon i na razie mi się podoba, wszystko chodzi płynnie, nieograniczony przesył danych jest zbawieniem, więc bez tego nie jest Ci potrzebny taki telefon. Ogólnie jeszcze nie rozgryzłem do końca tego fona, ale aplikacje chodzą płynnie, Internet również, słaba jest kamera i aparat ale można wybaczyć. Problem pojawił się później, tel trochę się przycina, zwłaszcza gdy trochę programów działa, albo się coś pobiera. Parę razy mi się zwiesił, a na dzień używania to sporo i myślę, że byłoby denerwujące. Smartfon jak normalny komp, z upływem czasu chodzi co raz gorzej. To dopiero 2 dzień ale myślę, że dam radę coś odnieść do salonu za 2 tygodnie! Podsumowując mógłbym mieć telefon z androidem, ale nie do końca ten! Aczkolwiek za darmo spróbować, to bardzo polecam i nie bójcie się promocji!

Ciekawa informacja ode mnie już była wyżej, czas na propozycję:




A teraz coś o współpracy ze mną

Play robi też akcję z przechodzeniem do ich sieci i przenoszeniu nr

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, która sieć jest najlepsza to wiadomo PLAY. Mają dobre taryfy, najlepsze i najtańsze telefony na rynku, a po za tym świetne promocje! 
Otóż jeśli chcecie skorzystać z takiej promocji, że  
po przejściu do PLAY z mojego polecenia otrzymacie darmowe minuty to już piszcie do mnie maila
a ja Wam załatwię rozmowę z konsultantem, który wszystko załatwię. Potem gdy już będziecie w Play, możecie skorzystać z takiej promocji jak ja i polecać dalej a za to czekają świetne nagrody, telefon, psp, ps3, netbook, czego dusza zapragnie!

Tutaj coś do poczytania odnośnie promocji i abonamentów [niestety oferta dotyczy jedynie abonamentów].

MOJA CAŁA RODZINKA JEST JUŻ W PLAY I NIE NARZEKA!!!

Pozdrawiam serdecznie

7 września 2011

Twoje życie jest beznadziejne? Weź się w garść! DRUHNY



Druhny [Bridesmaids]
2011
komedia
6/10

Przed obejrzeniem myślałem, że będzie to żeńska wersja Kac Vegas... Niestety mylne wrażenie i może motyw jest jakoś związany to film w ogóle. Nie ma tutaj ciekawego humoru, wciągającej fabuły lub po prostu świetnych aktorek. Mamy tym razem 2 przyjaciółki, jedna [Lillian] wychodzi za mąż i jej życie zaczyna się zmieniać na lepsze a druga [Annie] stacza się w przeciwną stronę. Chodzi mi jednak o dno życiowe, brak przyjaciół, faceta, biznes splajtował a mieszka u mamusi...Ba nawet nie ma żadnego zwierzątka... Do tego wszystkiego o mało nie niszczy przyjaźni i ślubu psiapsióły. A wszystko przez nieporadne decyzje i za dużego szaleństwa w rywalizacji o względy panny młodej z konkurentką Helen [ładna, bogata, dystyngowana etc.] Powiem więc jasno, że okraszanie takiego filmu wielką promocją to błąd, nadzieje wyszły spore a wyszło jak z Polską piłką. Oczywiście to jest tylko moje subiektywne odczucie. Co do aktorek to niewiele z nich kojarzyłem z jakiś wielkich ról w dużych produkcjach. Ich gra i tak jest kiepska więc z tej też ich nie zapamiętam. Może dlatego film mi się nie spodobał bo jestem facetem, a to nie o nich jest fabuła. Filmu jako tako nie polecam ale panie zapraszam do kin.

2 września 2011

Kiedy nastąpi 3 wojna światowa? Już była ale ktoś pomógł: X-MAN FIRST CLASS



X-Man: Pierwsza Klasa [X-Man First Class]
2011
Akcja, Sci-Fi
7/10

Seria już też bardzo dobrze znana i pewnie oglądaliście niejedną część, ale tutaj mamy doczynienia z restrospekcją. Otóż dowiadujemy się jak to się stało, że Mutanty się ujawniły. Znowu mamy misję do spełnienia i pomaganie ludzkości. Złe mutanty wykorzystujące ludzi i dobre im pomagające. Znowu areną bitwy jest Ziemia i wizja 3 wojny światowej [atomowej] w okresie historycznej Zimnej wojny między USA i ZSRR. Ekranizacja komiksów bardzo się udała, ponieważ Oscar to nie przypadek, ale ja jednak się zastanawiam. Nie lubię filmów, które otaczają się latami powojennymi i są Sci-Fi. Ale do rzeczy, jest Profesor X, który kompletuje mutantów do walki, są oczywiście wszystkie znane postacie, ale jeszcze wstydliwe i nieumiejące wykorzystywać swoich mocy i co najważniejsze są bardzo młode. Co dziwne film zaczyna się od napisu POLAND 1944 i pokazany obóz zagłady...Jak dla mnie nie było to pozytywne wykorzystanie, ale dobrze że Hollywood o tym pamięta i nie wykorzystuje w bardzo głupkowaty sposób. Uwaga, dla wszystkich nastolatek lubiących Skinsów... Mamy tutaj Tonego :P. Film nas nawet wciąga, jest wiele zwrotów akcji i nie jest tam jakaś sensacyjna opowieść i tyle. Zwłaszcza zadziwiająca jest końcówka;) I w filmie pojawia się Wolverine ale tylko na chwilkę... Także film po prostu trzeba było obejrzeć i ja już to zrobiłem, teraz Wasza kolej.

1 września 2011

Czy faktycznie jesteśmy sami w naszej galaktyce...? TRANSFORMERS 3


Transformers 3 [Transformers The dark of the moon]
2011
Akcja, Sci-fi
7/10

Wiele znajomych polecało mi ten film, oglądałem poprzednie części i były fajne, dlatego i na własnej skórze trzeba było sprawdzić tą część. Telefon do kumpli i siedzimy w kinie z okularami na nosach. O tak jest wersja 3D, ach te najnowsze technologie;) Pierwsze wrażenie, to trudno się do nich przyzwyczaić ale to akurat nie wina twórców serii transformers. Oczywiście pojawiały się głosy, że bez Megan Fox to już nie to samo, ale znaleziono godne następstwo. Za co pewnie męska część widowni, a pewno było ich więcej nie płakała. Fabuły jako tako nie ma co opowiadać bo ciągu wydarzeń od części 2 to ja nie pamiętam, ale transformersy są te same plus 1 nowy Sentinel [teraz mi się przypomniało, że fajne auto w gta się tak nazywało;p]. Otóż najstarszy autobot, który chroniąc Cybertron uciekł z ważnymi ogniwami i wylądował na ziemskim księżycu. I tu właśnie się zaczyna misja ludzi. Neil Amstrong nie był jedynie po to by być na kosmosie, ale obczaić co tam się stało i się zdziwił. Kiedy autoboty się o tym dowiedziały od razu po niego poleciały, to się okazało zasadzką i znów wojna...Oczywiście na ziemi, niewinni ludzie giną, nasi bohaterowie pomagają i tak to się toczy... A toczy się bardzo długo... Jak dla mnie film czasami przeciągany na siłe niepotrzebnie, za długi a przez to nudny.. Efekt 3d średni, myślę, że można było sobie darować i zaoszczędzić na Colę ;) Dlatego teraz stwierdzam, że tych znajomych już nie słucham i chodzę na to na co wydaję mi się cool :P

28 sierpnia 2011

Ken Block, Travis Pastrana itd w Twoim domu! DIRT 2



Dirt 2
2009
wyścigi samochodowe, symulator
8/10

Wiem, że dziwnie zaczyna się od środka, ponieważ nie dane mi było grać w pierwszą część a trzecia już też stoi na półkach sklepowych. Nie będziemy się zastanawiać dlaczego wyszło tak a nie inaczej, po prostu gram sobie w 2 i jest to bardzo miło spędzony czas. O dziwo gra w ogóle się nie nudzi jak typowe samochodówki byle skończyć. Jest dużo form zawodów, do których potrzebne są przeróżne samochody. Tras też bardzo wiele i to w różnej konfiguracji chociaż te już bardziej się powtarzają. Mamy tutaj ciekawy motyw mi znany z Forzy, o cofaniu zakrętów i to ilość takiego cofania wyznacza trudność wyścigów. A zapewniam że z trasy wypaść jest prosto, to nie seria Colin McRae z asfaltami i ciasnymi zakrętami. Tutaj dostajesz auto, kawałek ścieżki i jeździsz: po dżungli, pustyni, trawie, mieście a może i nawet śniegu ale jeszcze do tego nie doszedłem. Gra mimo to jest prosta i na dobrą sprawę może być krótka, wystarczy mieć dobre auto i trochę poćwiczyć. Mi trudności szczególnie sprawiają pojedynki 1 na 1, ale idzie to przejść. Co do grywalności, hmmm świetna jest, już dawno nie grałem tak pewnie i z taką frajdą. Drifty, skoki, slajdy a to wszystko pod patronatem Red bulla, DC i innych firm interesującym się extremalnym sportem motorowym a nie WRC. Grafika? Wizualnie jest wszystko ładnie, zniszczenia dość realistyczne i śmiesznie dojeżdża się do mety zgniecionym autem, aczkolwiek mało się zwraca na to uwagę, bo po prostu gra jest szybka a to jest jej największą zaletą! Polecam.

26 sierpnia 2011

W Anglii nie jest bezpiecznie, ponieważ jest BLITZ



Blitz
2011 
akcja, kryminał 
7/10  

Wiem, że niedawne wydarzenia z zamieszkami z Londynu się wydarzyły, lecz powiązania raczej brak. Blitz to zdrobnienie od Blitzkriega, dawnego morderce gliniarza. Historia lubi się powtarzać więc następna osoba, raczej psychopata idzie tym tropem i zamierza zabić wszystkich policjantów, którzy mu kiedyś zawadzili. Jest i 8 a na końcu listy jest bohater Brant [znany z wielu filmowych produkcji, choćby serii Transporter], policjant z idei nietrzymający się regulaminów, który jest jednak bardzo skuteczny. Jest również nielubiany partner i razem rozwiązują to śledztwo. Kończy się dosyć zaskakująco, więc nie pisnę ani słowa. Film ode mnie otrzymał średnią notę 7, ponieważ oglądało się ciekawie, a przestępca jednak w miarę inteligentnie oszukiwał policjantów. Nie wiem czy w ogóle można to pochwalać;/ Najgorsze jest to, że historia fikcyjna jednak co raz częściej się powtarza i możemy o niej usłyszeć w naszym telewizorze, ale... na kanale informacyjnym. Kiedyś człowiek patrzył na takie filmy bez obaw, dzisiaj co raz częściej nie są te jedynie zmyślone bajki... Więc trzymajmy się tego, żeby ten film nikogo nie zainspirował. Gra aktorska jest tutaj na najwyższym poziomie i tak jak wspominałem warto poświęcić te niecałe 2 godzinki. Nie pożałujecie!

24 sierpnia 2011

Szybkie samochody, piękne kobiety czy to na pewno Szybcy i Wściekli FAST FIVE




Szybcy i wściekli 5 [Fast Five]
2011
akcja, kryminał
8/10

Ach premiera tej serii trafiła na mnie w Gimnazjum. Szybkie wozy, tuning, zawrotna prędkość, czego chcieć więcej ;D? Wiadomo, że każda kolejna część to coś ciekawego i będzie się ciągnąć echem sukcesów początku tak jak i Step Up i innych podobnych. Powinienem więc zjechać ten film, no bo kurcze odgrzewany kotlet to nie to samo co świeże mięsko, ale... O dziwo podobał mi się ten film, nie był za długi, za krótki, słaby nudny itd. Chociaż muszę się do czegoś przyczepić... Mało tuningu, szybkich aut, historii gatunku, pięknych pań i emocji. Szczerze bardziej ta [nie wiem jak nazywa się 5 część filmu;p] część przypominała Ocean's ... Jest opcja rabunku i kombinujemy jak to zrobić. Plany, ekipa, specjaliści i dużo kasy. No przecież to Ocean's btw bardzo dobra seria, bardzo mi się podobają filmy tego typu, ale chyba nie pasuje to do F&F. Whatever, mimo to i tak jest to kawałek kina, choć pewnie powiecie, że mógłbym się czymś ambitniejszym zająć, ale film jest dla ludu a ja tym ludem też jestem więc bawiłem się dobrze;) Może zmieniono trochę fabułę, bo za dużo młodzieży w Stanach i na całym świecie traciło głowę dla prędkości? Taka akcja społeczna, trzeba by było to sprawdzić ;D Co do historii, hmmm no to mamy znanych nam dobrze aktorów i ról, Torreto, Mia, Brian. Wszystko dalej się dzieje na pograniczu prawa i głównym motywem jest kupno wolności. Jak? Zapraszam przed ekrany.

23 sierpnia 2011

Musisz pracować z kimś kogo nienawidzisz? MORNING GLORY



Dzień dobry TV [Morning Glory]
2011
komedia
6/10

Już dawno nie było komedii, nie wiem czy to szczęście czy po prostu ochota na dojrzalsze kino? Ale w końcu wypada się też czasem pośmiać, tylko czy się udało? No z tym gorzej, dostajemy tutaj komedyjkę, lekką, przyjemną o pani producentce programów porannych. Jak to mówią nie sprawdzisz, nie dowiesz się czy warto. Okładka to przecież nie wszystko, moja recenzja również;) Jest 6 więc mogłoby być lepiej ale nie narzekajmy, tragedii nie ma. Główna aktorka gra w sposób nieporadny w pozytywnym słowa tego znaczeniu, jeśli takie jest;p. Taką ma po prostu rolę i ładnie się tego trzyma. Powiem szczerze, że gwiazd Hollywoodu to tam zbytnio nie ma a i tak spoko się to ogląda. Dlaczego więc tak niska ocena? Fabuła, fabuła i jeszcze raz fabuła... Jest sobie karierowiczka, traci pracę, dostaję nową w podupadającej stacji. Dostaje zadanie to wszystko wyciągnąć i ma pomóc jej w tym gwiazda starego ekranu... Sami dobrze wiecie co;) Nic więcej zbytnio tam nie ma, jakiś wątek miłosny, trochę sprzeczek w pracy, mądrych zdań i puent itd. Czego chcieć więcej;) Kolejny przepis na porządny sukces. Nie sprawdzałem ilości sprzedanych biletów, ocen fachowych serwisów, ale śmiem twierdzić, że sukces ten jest porządny ale nikły...

22 sierpnia 2011

Jak podróżować w czasie, wystarczy... SOURCE CODE




Kod Nieśmiertelności [Source Code]
2011
thriller
8/10

Oczekiwania były wielkie, styk z rzeczywistością trochę ostudził zapał. Fakt plusik za to, że przez długi czas nie idzie się połapać o co biega a to ważne w thrillerach. Później jest chwila nudy i coś się znów dzieje. No bo tak na dobrą sprawę fest pomysł przez cały film puszczać 8 minut przeszłości i tak w kółko aż się coś zmieni. Takie ciągłe Deja Vu. Aczkolwiek nie jest to robione bezmyślnie ponieważ jest to ten kod nieśmiertelności. Mamy żołnierza, żołnierza, która nie żyje, aczkolwiek jego mózg w połączeniu z maszyna może funkcjonować i łączyć się z osobą z przeszłości... Tak w skrócie, wiem że brzmi jak mocne Sci-Fi, ale spokojnie, nie wnerwia widzów. No i ów te 8 minut ma pomóc złapać zamachowców w Chicago, by ono nie zostało zgliszczami jak Yoda rzeknę. Czy mu się udaje? Powiedziałbym, że nawet więcej niż twórcy przewidywali, ale końca Wam nie powiem, miejcie coś z filmu. Albo dobra bo nie wytrzymam, więc okazało się, że... Nie no żartuje, potworem nie jestem tylko kinomaniakiem a jednak 8 dałem więc coś to znaczy, chociaż za wyrocznię się nie uznaje i nie bijcie za pewność siebie. A tak btw to za Słońce :D, nieliczny obrazek w bieżącym miesiącu. Cieszmy się i nie martwcie się, że nie ma czasu na filmu, one nie uciekną!

18 sierpnia 2011

Pamiętaj mężczyzno! Nie kłam i nie zdradzaj...HUŚTAWKA


Huśtawka
2011
dramat
7/10

Jest, mamy w końcu polski film i to nie taki najgorszy. Huśtawka, tytuł bardzo ciekawy i odpowiedni do fabuły filmu. Mój tytuł już trochę podpowiedział. Teraz rodzi się pytanie czy polski film może być dobry? Oj może, ale to nie jest idealny przykład. Od razu powiem, że dzieci niech lepiej pooglądają Cartoon Network czy Teletubisie. Sporo zdrady, miłości fizycznej, wulgaryzmów. Ale spokojnie nie jest to typ filmu Wojna Polsko-Ruska. Mamy tutaj małżeństwo artystki i dentysty. Tak nawiasem mówiąc Michał-dentysta ma spore poczucie humoru i czasem można się uśmiechnąć. Owe małżeństwo ma córeczkę, ale głównym bohaterem jest też pewna projektantka mody niejako powiązana z panem dentystą. Pozwólmy sobie, że nie będę tłumaczył sieci powiązań, jesteśmy dorośli każdy się domyśli. Dramatów trochę film przynosi, niezdecydowany facet, nowe dziecko, odkryta tajemnica, ukrywanie wszystkiego przed światem, co raz nowe kłamstwa. Oj jest trochę zamieszania, ale to nie Moda na Sukces więc spokojnie się idzie połapać. W filmie spotkasz na pewno polskich aktorów i aktorki, których kojarzysz, nie ma jakiegoś zjawiskowego debiutu. Myślę, że jeden odcinek jakiegoś serialu Ci wystarczy do ich rozpoznania. Grają poprawnie i nie ma im nic do zarzucenia. Aczkolwiek ja już doskonale filmu nie pamiętam, a to o nim nie świadczy dobrze.

16 sierpnia 2011

Amnezja, Schizofremia to są dopiero problemy... TOŻSAMOŚĆ


Tożsamość [UNKNOWN]
2011
thriller
9/10

Długo oczekiwany przeze mnie film. Myślałem, że zaskoczy tak jak Jestem Bogiem, ale niestety jest trochę niżej, chociaż też bardzo wysoko. Więc jeśli jeszcze nie widzieliśmy, wio w kino ;) Nie będę zaprzeczał, że PR zrobił swoje tak jak z Source Code [opis za kilka dni], ale to tylko podnosi poprzeczkę i nie wiem czy działa na korzyść filmu, tutaj się udało. Dobra szybki opisik: Jest pan naukowiec, który pracuje we współpracy z innym i tworzą nowe uprawy roślin [może tak to nie jest ale tak w uproszczeniu] Przyjeżdża z żoną do Berlina i niestety ma wypadek, traci trochę pamięć i gdy sobie wszystko przypomina nic nie zgadza się z rzeczywistością. Jakie jest tego rozwiązanie? Niewiadomo do końca filmu, a trochę irytujące patrząc z zewnątrz. Na szczęście film ani przez chwilę się nie nudzi, wręcz przeciwnie, miło się go ogląda. Mam małą wiedzę na temat obsady i aktorów, rzadko kogo pamiętam z imienia i nazwiska, ale nie ma tam dużo gwiazd światowego formatu, których znamy z wielkich produkcji czy pierwszych stron gazet. Aczkolwiek nie ujmuje to w ogóle filmowi ani i samym aktorom, kiedyś trzeba się wypromować;) Czy to wszystko zasługuje aż na 9? Mam nad tym spore wahania, ale od mojej oceny nie zależy wejście Chorwacji do UE czy inne ważne sprawy więc pozostawiam tak jak jest.

15 sierpnia 2011

Wygodne życie w Ameryce? To proste... GTA IV: EPISODES FROM LIBERTY CITY

Gta IV: Episodes from Liberty City
2010
akcja, kryminał
8/10

Już dawno nie było żadnej gierki, ale już tłumaczę czemu i patrzcie co się trafiło;D otóż po pierwsze chciałem poczekać z recenzją aż przejdę całość. W końcu się udało, a trwało to tak długo ponieważ ta gra wydana na jednym krążku to 2 części! 2 dodatki hulający bez normalnej GTA IV więc czego chcieć więcej. Kolejne zabawy na pomaganiu nie zawsze stróżom prawa... Otóż dostajemy 2 oblicza: Gta The lost and damned gdzie zostajemy członkiem motocyklowego gangu i wszystko co złe, brudne i hardrockowe jest naszym życiem. Kolejna wersja to natomiast GTA The ballad of the gay Tony, słowo gay chyba jest kluczem, ale jako tolerancyjny gracz nie interesuje mnie kim jest bohater. Tutaj natomiast mamy do czynienia z szybkimi wozami, eksluzywnymi klubami, złotem lejącym się na oczy i odstrzelonymi dziuniami. Obie serie są podobne trudnościowo oraz długościowo. Fabuła jest zgoła odmienna i nie łącząca się ze sobą, aczkolwiek dostajemy do zabawy dwa różne światy, które można poznać spokojnie od podszewki. Osobiście podobała mi się wersja unowocześniona z Tonym. Ciekawsze misje i takie to wszystko bardziej do czego przyzwyczaiło nas GTA ;D Czyli do tego co najlepsze. Czemu tylko 8? Bo czasem misje są za trudne a powtarzanie ich w kółko jest troche dziwne... Pomaga telefon [tak mamy komórkę do dyspozycji], która powraca do ostatniego checkpointu. Szczerze wciąga główna fabuła, mamy poboczne misje, ale jakoś z nich nie korzystałem, nie brakowało broni, pieniędzy w obu częściach. Ba nawet jeździłem taksówkami, żeby było szybciej ;) Jeśli chodzi o grafikę to jest bardzo fajna chociaż w 1 dodatku jest bardzo mroczno. Aczkolwiek widziałem bardziej dopracowane gry, więc i dlatego 8. Grywalność idealna, aczkolwiek mały wybór aut, motorów, helikopterów i innych [Broni jest sporo], a to akurat mnie denerwowało. Fajnie usłyszeć w radiu nowoczesne kawałki, które też są i w naszych radiach. Plus za to! A minus za mapę na której prawie nic nie widać...Mój 32calowy telewizor nie dawał rady i musiałem podchodzić, żeby znaleźć jakiś punkt na mapie...to akurat żenujące. Lecz podsumowują seria Rockstara trzyma fason i nie jedzie na odgrzewanym kotlecie...zawsze się będzie w to grać i oby nie zaginęło!

14 sierpnia 2011

Nicolas Cage i znów wątpliwe dobro wygrywa DRIVE ANGRY



Piekielna Zemsta [Drive Angry]
2011
akcja
5/10

Wiem, że nie powinienem tego głośno mówić ale film mnie wciągnął albo po prostu w końcu chciałem go mieć już za sobą. Jest to jakieś racjonalne wytłumaczenie. Nie wiem czy w ogóle mogę coś ciekawego o nim napisać. Szybka fabuła napisana w metrze, gwiazdki Hollywood i jest kolejny gniot, bo tak to w skrócie można ująć. Oczywiście mamy bohatera poszkodowanego przez los [zabita córka], który chce odzyskać wnuczkę z rąk sekty. Dodatkowo jest powstał z piekła, ściga go diabeł i są różne inne akcje. Dodamy jeszcze ładną towarzyszkę niedoli [bardzo ładna aktorka] i jest pomysł na film. Myślę, że twórcy mogliby się mocniej postarać i jakoś by to bardziej człowieka zaciekawiło. Dlatego jest 5, a to już bardzo nisko, zastanawiam się nad 4 ale niech stracę. Co jest jeszcze na minus? Tandetne efekty specjalne i...połączenie fantastyki w filmie akcji. Wiem, że motyw przewodni to piekło, ale ten epitet jest używany też w innych przypadkach. Ogólnie nie polecam filmu dla dzieci, ponieważ krew i pociski świstają koło ucha non stop niczym sieć pająka. Mała dawka erotyzmu też się wkręciła w film więc ostrzegam od razu. Będą lepsze filmy, uwierzcie!

10 sierpnia 2011

Reklama Alior Banku w Hollywood ? THE ADJUSTMENT BUREAU




The Adjustment Bureau [Władcy umysłów]
2011
thriller
6/10

Ostatnio wzięło mnie na thrillery, jest kilka ciekawych tytułów wiec zabrałem się i za to. Powiem tak... mogłem trafić lepiej ;) Niezbyt jestem zadowolony, myślałem, że będzie co więcej. A co jest? Otóż mamy sobie polityka, który startuje do senatu. Tak apropo Matt Damon gra główną rolę i to akurat mu wychodzi. No i jest sobie ten polityk i główna historia o nim, aż nagle spotyka kobietę [niestety nie pamiętam z imienia i nazwiska ale grała w Gol i tutaj też wychodzi jej całkiem całkiem]. Oboje się w sobie zakochują. No ale w końcu to thriller, nie romantic story więc mamy tajemniczych panów w kapeluszach i garniturach, którzy... I tutaj brakuje mi słów, rządzą naszym losem, przypadkiem, jak to często pada w filmie 'pomagają trzymać się planu'. No i tu zaczyna się thriller, najgorszą rzeczą jest to iż plan nie widzi 2 zakochanych więc wszystko jest przeciwko nim, a oni dalej do siebie. I tak w kółko i o tym film jest w skrócie, powiem niczym Yedi. O dziwo film jak na thriller bardzo spokojny, zero bójek, krwi, zabijania tylko tajemnice, rozkminy i tajemnice i Nowy Jork ;p Krótko mówiąc, film jest średni, są lepsze i pewnie tysiące, ale ktoś się może ze mną nie zgodzić. Przypomniało mi się jeszcze, że no mamy ucieczke, ciągłą więc akcji trochę jest, ale snooker też kocha dużo ludzi za emocje;)

7 sierpnia 2011

Kłamstwo jednak nie zawsze ma krótkie nogi i czasem skutkuje dobrem ŻONA NA NIBY




Żona na niby [Just go with it]
2011
komedia
7/10

Chyba słyszeliście o tym filmie, czy warto oglądać? A warto. Czy wciąga to już inna opcja. Mamy tutaj panią Aniston w pięknych wdziękach, która niepozornie konkuruje z Palmer, 23 latką. A o co konkuruje? O doktora plastycznego Maccabee, który wmawia sobie i poznanych kobietom, że ma nieznośną żonę. Tak naprawdę jest fikcyjna, więc mamy w końcu połączenie tytułu z fabułą filmu... Tak jest proszę państwa, rzadko mamy taki jasny przekaz. Gorzej jest z tym że młodziutka Palmer chce poznać tą fikcyjną partnerkę i nią staje się Jennifer wraz ze swoimi dziećmi. Wszyscy jadą na Hawaje i tam się dzieje ;) Kłamstw jest tak wiele, że naprawdę warto sobie to gdzieś rozpisać, żeby nie było problemów. Oczywiście wszystko się kończy happy-endem, ale kto zostaje wybranką doktora? Na pewno wiecie, ja też wiem bo oglądałem, ale nie zgadujcie w ciemno. Lekka, przyjemna komedia, którą można pooglądać z ukochaną osobą, przyjaciółką, przyjaciółmi czy nawet samemu [nie będize Wam doskwierała samotność] Nie jest to aż tak ckliwa komedia romantyczna. Nie jest to na pewno kategoria filmów MUST WATCH, ale jeśli macie chwilę wolnego czasu, to płakać nad wydanymi pieniędzmi czy straconym czasem nie będziecie. Humoru jest sporo, więc komedia w dobrym guście, bez głupich amerykańskich wstawek.

PS. świętujemy 50 post Hip hip...

6 sierpnia 2011

Czyszczenie szafy ;)

Witam
Wiadomo, że dobrym sposobem na zysk jest sprzedaż. Ja jak co roku na wakacjach staram się wysprzątać swój pokój i to co nada się, wystawiać na allegro. I tak jest tym razem a moje łapska głównie padły na szafę. Ale wystawienie to jeszcze nie wszystko. Trzeba zrobić ładne zdjęcia, dać atrakcyjne ceny i zachęcający opis. Trochę to długotrwałe, więc radzę sobie załatwić jakiś szablon. Wiadomo można kupić, ale są również darmowe i bezproblemowo szybko dasz radę z niego korzystać a aukcje od razu wyglądają lepiej. Jaki to ma wpływ na sprzedaż? Dowodów nie robiłem, ale na pewno więcej ludzi to ogląda bo sądzi, że skoro masz szablon to jesteś profesjonalistą a to już duży plus.
Zapraszam więc na swoje aukcje, może akurat coś Wam podejdzie i zakupicie ;D

Pozdrawiam
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1251162

4 sierpnia 2011

Prawda najgorszą bronią wojny... 5 DaYS OF WAR



5 Days of War
2011
dramat, wojenny
8/10

Pisząc recenzję na świeżo pewnie ocena byłaby wyższa ale 8 to też bardzo dobrze. Jak się domyślacie nie mamy tutaj doczynienia z komedią... A i owszem film jest poświęcony dziennikarzom współczesnych wojen... Co to mówi o filmie? Że jest przynajmniej trochę autentyczny. W moim odczucie jest i to bardzo, oglądało mi się go również z zapartym tchem, ale bywało lepiej, choćby Niepokonani. Mamy historię współczesną, dziennikarza, która stracił przyjaciółkę w Iraku i wybiera się do Gruzji. Czemu tam? Rosja podchodzi do granic Osetii, co może oznaczać tylko jedno... Wojnę... Co robi tam owy dziennikarz? Jest szaleńcem i szuka prawdziwej historii, znajduje rozbitą rodzinę, która traci swoich najbliższych. Motyw filmu kręci się o wydaniu mordu i ludobójstwa jednostek wynajętych przez Rosjan. Od razu powiem, że nie jest to film dla najmłodszych lub ludzi o słabych nerwach. Naprawdę widz wciela się w rolę i jest emocjami razem z dziennikarzami i chce, żeby prawda ujrzała światło dzienne. Ja osobiście czasem miałem wrażenie czy nie wymaga ona za dużo poświęceń. Nie sądze, żeby bohaterowie robili to tylko dla pieniędzy, ale narażać swoje życie lub życia innych, niewinnych osób jest chyba lekką przesadą, ale to tylko moja subiektywna opinia. Podzielacie ją ?

Fun page na facebooku... W końcu jest!!!

Nastało trochę wakacji i więcej czasu, dlatego powstał fan page i spokojnie możecie klikać like http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pages/Lets-go-and-enjoy-Hobby-i-praca/245369538826864

W miarę możliwości będę dodawał tam informacje o nowościach na blogu, więc nic tylko klikać, jeśli boicie się podać maila do subskrypcji.

Fun page jest bardzo ciekawą opcją promowania siebie, strony czy czegokolwiek. Facebooka ma prawie każdy, więc ogromne pole do popisu przed kimś kto jest jeszcze anonimowy. Dlatego ja postaram się to wykorzystać i zobaczymy jakie przyniesie to efekty.
Pozdrawiam aniołki.

2 sierpnia 2011

Marzy Ci się kariera gliny z USA? KRÓLOWIE ULICY 2



Królowie ulicy 2 [Street Kings 2: Motor City]
2011
akcja
6/10

Ach historie o 2 partnerach, jeden młodzian, drugi wyjadacz po przejściach. Fabuła dobrze znana czy z Bad Boys, czy Godzin Szczytu czy mnóstwa innych tytułów. Ale tak, film jest pełen akcji, strzałów, wybuchów, spisków, tajemnicy. Po prostu brzydki świat Detroit. Niestety nie jest to zrobione ani z rozmachem, ani z dobrym gustem, film ogólnie jako średniak i cóż mogę powiedzieć. Jedynie to, że fabuła czasem zaskoczy i nie zawsze idzie po naszej myśli, dobro nie wygrywa non stop a i czasem najbliższy przyjaciel może stać się wrogiem. Myślę, że to wcześniejsze zdanie jest dość konkretne i opowiada dość mocno o filmie. Czy to dobrze, że dalej powstają takie filmy? Dobrze, ale jeśli będą bardziej dopracowane bo temu filmowi to przepowiadam jedynie stanie i zakurzanie się na półkach co raz mniej licznych wypożyczalni DVD. Chociaż to i tak pozytywny scenariusz... Nie oglądałem pierwszej części jak można sądzić po tytule, więc może dużo tracę z całej historii. Jeśli ktoś lubi lekkie, mało wymagające filmy akcji i jest fanem amerykańskich stróżów prawa, to pewnie nie zgodzi się z moją opinią i takiej osobie film mogę polecić, ale to chyba mały odsetek widzów całego świata. Strzałeczka.

30 lipca 2011

Gorzka prawda o komuniźmie i ucieczką przed nim... NIEPOKONANI




Niepokonani [The Way back]
2011
dramat, historyczny
10/10

Tak proszę państwa mamy 10... Dlaczego? Film jest po prostu genialny, zwłaszcza dla nas Polaków, ponieważ głównym bohaterem jest Janusz. Jestem na świeżo po filmie i strasznie mi się podobał, jeśli można to tak ująć bo wszędobylski komunizm, obozy na Syberii nie są niczym pozytywnym. Po prostu z zapartym dchem oglądałem film a kolacją, którą musiałem zjeść połknąłem raz dwa. Picie przygotowane na film nawet nieruszone, tak wpatrzony;p Powiem teraz, na początku i na końcu MUSICIE ZOBACZYĆ TEN FILM. W pełni zasłużona dycha i z chęcią do niego wrócę. Mamy tam gwiazdy ale nie o to w tym chodzi, chodzi o prawdę i historię, fabułe, emocje towarzyszące bohaterom i Tobie, który trzymasz kciuki żeby skończyło się wszystko happy endem, a to jednak nie jest takie oczywiste. Ale od początku, trudno mi określić gatunek, aczkolwiek mamy Polaka-Janusza, który zostaje zesłany na gułag, tam poznaje przyjaciół z Polski i nie tylko i postanawia uciec. Motyw wędrówki to cały film, najpierw ucieczka przed strażnikami, potem przed komunizmem. Mamy tutaj strach, śmierć, emocje wszystko co potrzebne i w dozowanej ilości, jest to fenomenalna historia, nadająca się na książke. Długa droga pielgrzymów, wędrowców bo tak mozna nazwać grupę uciekienierów dociera aż... No właśnie, tego nie moge zdradzić, musicie sprawdzić gdzie człowiek dobrze zmotywowany może dojść. I najlepsze jest to, że nie czuje się iż to fikcja, jak dla mnie taka historia mogła się zdarzyć naprawdę a film był tylko ekranizacją i to ogromna zaleta! Niestety nie umiem opowiadać o cierpieniu, ale naprawdę kilkakrotnie się na filmie popłakałem i mówię serio, łezka się kręciła w oku, zwłaszcza na końcu filmu. Także sznurem na film i mogę założyć, że nie wyjdziecie znudzeni, czy obojętni.

19 lipca 2011

Pewnie każdy chromosom XY chciałby znać tą odpowiedź... HOW TO MAKE LOVE TO A WOMAN?



How to make love to a woman?
2011
komedia romantyczna
5/10


Ostatnio mam same dobre marketingowe tytuły... Nie wiem czy na ogólnodostępnym blogu powinienem tłumaczyć ten tytuł, ale posłużę się tekstem z filmu "Czy jej pociąg dojechał do Orlando?" W sumie jakby tak przetłumaczono film chyba bym się kopnął w kostkę ;P Do rzeczy spokojnie, nie jest to film jedynie dla dorosłych tylko normalna komedia romantyczna, dodam tylko, że słaba, znanych postaci za dużo nie ma, takie pomieszanie z poplątaniem gwiazd i no name'ów. Wybaczcie aktorzy, których nie znam ;) Mamy tutaj parę, która ma pewne problemy jedynie w sypialni, po za tym wszystko się układa. Przynajmniej tak to wygląda z tej strony ekranu. Oprócz problemów łóżkowych, jest również brak ujawnionych prosto uczuć. To chyba podstawowy błąd, który rodzi problemy, chociaż większa część filmu kręci się wokół seksu. Czy to dobrze, czy nie, who knows, nvd dla mnie i tak jakaś kaszana. Nie ma tutaj pociągającej fabuły, wyśmienitej gry aktorskiej, wszystko jest przewidalne oprócz jednego dialogu na końcu filmu, nie zdradzam przekonajcie się sami, tyle macie do roboty, w końcu wakacje są ;D A jeśli ktoś wię ocb z pociąg w Orlando to może mały konkursik w komentarzach. Odpowiedź jest w filmie więc nie ma problemu, ale tego hasła w google nie wpisywałem szczerze mówiąc... Tak jak juz pisałem chyba drugi raz pojawia się 5 w zestawieniu, myślę, że niestety co raz więcej ich będzie bo trudno trafić na dobry tytuł, ale trailery już się prześcigają.
film

17 lipca 2011

Parkour z hip hopem, salsa elektro i inne BEAT THE WORLD



You Got Served 2: Beat the world
2011
taneczny
7/10

Hmmm ach ta zajawka tańcem, wszystkie szubi dubi i step upy itd... Widać, że to niekończący się motyw na film i na pełne sale kinowe. Przecież wszyscy lubią oglądać taniec, słuchać rytmicznej muzyki i zachwycać się aktorami-tanczerzami. Nie będę zaprzeczał, że jestem taką osobą, ale ileż można. Daje 7, chociaż się teraz zastanawiam czy nie dać niżej... Nie wiem czy ktoś pamięta You Got Served? Fakt obiło się echem i czkawką początków step up, ale to był dużo lepszy film, o samym tańcu, a nie historyjkach aktorów i ich dramatów. Fabuła, jeśli to można nazwać fabułą nie jest ważna, liczy się to co widzisz na ekranie i czy się tym jarasz. Trailer był świetny i zachwycał, nie wiem jak monterzy to robią ale zapowiedź każdego filmu jest tak dobra, że siedząc na reklamach już wiesz co będziesz oglądał za tydzień. Szacun dla nich i to wielki! Ale do rzeczy, w tytule filmu ukryte jest You Got Served, czyli domniemywam że sequel, aczkolwiek rozumiem dlaczego mamy nowy tytuł:D Po prostu odcięcie się od tamtego fajnego filmu, bo ten to dno. Ok, mamy beat the world i różne ekipy, głównie 3 USA, Brazylia i Niemcy...zgadnijcie kto jest faworytem... Niemcy, a to żarcik producentów, ja bym nie powiedział, że słyną z tańca ale ok. Jest, sobie turniej, tańca jest sporo, mało przerywników bez sensu, ale taniec jest słabej jakości... To już wole Step Up 3, gdzie przynajmniej finalnie się coś działa. Wiadomo, że z każdym kolejnym takim filmem ma się większe oczekiwania, ale naprawdę lepszy taniec już w YCD. Mnie ten film w oógle nie porwał a zapowiadał się całkiem dobrze...ach te trailery...

14 lipca 2011

Dobry tytuł podstawą sukcesu. Odchudzamy się :P JAK POZBYĆ SIĘ CELLULITU?




Jak pozbyć się cellulitu?
2011
komedia
8/10


Powiem tak, tytuł niczym poradnik sci-fi... Myślę, że wiele kobiet by się skusiło, żeby posiąść taką wiedze. Niestety muszę Was rozczarować film nie jest o tym :P Wręcz przeciwnie, słowo klucz-cellulit pojawia się może z 2 razy. Jeśli nie o tym to o czym? Ciekawe ile osób poszło tylko dlatego a potem wielkie rozczarowanie w kinie... Fabuły filmu nie jestem w stanie opowiedzieć, do tej pory nie rozkminiam o co chodziło. Najciekawszy jest początek...POLECAM a potem są 2 kobiety, wyjeżdżają do SPA, tam przebrana masażystka udaje, że ktoś chce ją zabić, a to jej mąż tak naprawdę. Trudno mi objąć moją małą główką, ale może Wam się uda to czekam. Pokręcenie tego filmu jest jego największą wadą. Szczerze po 20 minutach miałem ochotę to wyłączyć, ale na szczęście przetrwałem i było warto. Mamy same gwiazdy znane z Polskiej sceny komediowej, serialowej i tańca z gwiazdami. Grają oni fenomenalnie i za to 8 i to zasłużone. Po prostu już dawno się tak nie uśmiałem i nie oglądałem sam więc to nie tylko moja opinia. Niektóre sceny chciałbym obejrzeć jeszcze raz, bo po prostu ze śmiechu aż mnie brzuch bolał. Nie będę zaprzeczał, że film jest dla dzieci, bo nie radzę pokazywać im takich scen, a przede wszystkim takiej ilości wulgaryzmów. Aczkolwiek nie są to PSY tylko wulgaryzmu w komediowej formie, dzięki temu jest jeszcze śmieszniej niż mogłoby być. Po prostu choćby dla aktorów warto obejrzeć. Jeszcze raz podkreśle! Teksty, Gra CUDOWNA!

11 lipca 2011

Szalone późne lata 80 i USA. TAKE ME HOME TONIGHT



Take me home tonight.
2011
komedia
6/10


Powiem szczerze, że okładka filmu mnie zachęciła i myślałem że oglądanie nie będzie dość nudne. Niestety się myliłem. Jedyne co było ciekawe to praca aktorów, która mnie interesuje. Wątek zabawy finansistów z Wall Street, to podniosło ocenę z dna, ale to moja skromna opinia. Ogólnie jak to amerykański przepis na komedie. Para nieudaczników, świetna laska, impreza, alkohol, kłamstwa i happy end. Czy mogę się rozpisywać więcej, taa mogę. Ogólnie mamy rodzeństwo Franklinów, Matt jest nieudacznikiem, tchórzem, który od lat stara się zagadać do Tori, miłości z liceum. Wszystko udaję się na imprezie Kyle'a, który co roku wyprawia party na cześć skończenia liceum. Za pomocą kłamstw randka się udaje, jest skonsumowana, ale kłamstwa mają krótkie nóżki i wszystko się psuje. Jako, że w USA wszystko jest happy, i tak wszystko kończy się szczęśliwie i marzenia Matta z liceum stają się faktem. Ciekawym motywem jest przyjaciel Matta, Barry, który stracił pracę i przeżywa dość ciekawą noc na tej imprezie, śledźcie jego losy, bo warto. Jeśli ktoś myśli że erotyka i pornografia leje się z tego filmu, to muszę zastopować, wątki się pojawiają, ale są ograniczone i dobrze! Także ten... Film średni i szczerze umiejscowienie go w przeszłości nie służyło dobrze, dlatego też taka ocena, no ale możecie zaryzykować i sprawdzić sami czy i Was nie okłamuje.

8 lipca 2011

Cukierkowa miłość w szacie komedii i świata przestępczego? AGENT XXL 3: Rodzinny interes




AGENT XXL 3: Rodzinny interes [Big Mommas: Like Father, Like Son]
2011
komedia, akcja
6/10

Myślę, że Big Momme zna każdy i któryś z filmów na pewno oglądał. Nasze rodzime komercyjne stacje na pewno zadbały o to, w któreś święta czy to Bożego Narodzenia czy Wielkanoc. To już trzecia część serii i chyba nie ostatnia. Czy jest to film akcji czy komedia? Raczej komedia, akcji tam jak na lekarstwo, a więcej super kina dla nastolatków i o nich bardziej w sumie to jest. Tym razem Malcolm działa wraz ze swoim synem, który pakuje się na świadka morderstwa bo chce wyłudzić zgodę na kontrakt płytowy zamiast studiów. To wszystko wymaga poświęceń i z kwestii bezpieczeństwa muszą się oboje przebrać. Big Momme już znamy, poznajemy Charmaine. Obie panie osiedlają się w szkole sztuki dziewczyn, gdzie podobno ukryte są dowody przeciw zabójcom. Fabuła w skrócie wygląda tak, oczywiście mamy również wątek miłosny, syna-Charmaine i Haley jedynej przyjaciółce przebranego syna. Wraz z pięknymi piosenkami, tańcem i miłością historia kończy się happy endem. Brak tu efektów specjalnych, zjawiskowych tekstów. Jedynie co dodaje uroku to ciekawa gra aktorów i ich atrakcyjność. W końcu też po to ogląda się filmy. Stratą czasu bym tego nie nazwał, ale myślę, że w bardziej ciekawy sposób można go wykorzystać. Porady na ten temat szukajcie w postach z oceną 8/10 :D Karbonara nara.

5 lipca 2011

Kickflipy, Olie i zero siniaków na nogach... Jak? SKATE 2




Skate 2
2009
akcja, zręcznościowa, sport
7/10

Wiem, że wyszło już Skate 3 i nie jestem na fali, aczkolwiek wszystko po kolei. Skate 1 sobie odpuściłem bo po co się bawić w starocie jak mam już 2. Hmmm co by tu opisać, wiadomo jak nazwa wskazuje wcielamy się w postać skate'a, który zaczyna swoją przygodę, uczy się podstawowych tricków, zarabia na siebie przez filmy, zdjęcia pojedynki. To moglibyście stwierdzić bez grania, co się zmienia potem? Otóż wiele, grafika ciekawa, szczególnie wypadki, chyba wychodzi moja złośliwość ;D tricki są bardzo rozbudowane i fajnie by je było umieć. Te podstawowe robi się szybko i automatycznie, nie potrzeba tyle prób co np. w NBA, aczkolwiek bardziej złożone kombinacje mi wychodzą raczej przez przypadek niż celowo, ale na razie idzie płynnie. I to też ważne, gra nie jest za trudna, gdzie siedzimy cały dzień nad jedną misją. Wiem takie gry są dla ambitnych i szybko się nie skończą, ale nie mam cierpliwości do tego typu akcji, chociaż jestem spokojnym raczej człowiekiem. Dlaczego więc 7? Uważam to za średniak, nic nie powala na kolana, ale też nie irytuje. Może kolejna część jest ciekawsza i bardziej dopracowana, ale moja przygoda się dopiero zaczyna, zobaczymy jak się skończy. Fani tego stylu życia na pewno będą się dobrze bawić, chyba że trafi im się wersja francuska tak jak mi... Dajcie spokój, oprócz tak i nie to ja za wiele nie potrafię, ale zawsze jakaś edukacja;D Chociaż przez to mam wyższy poziom trudności, Jak dla mnie warto zaryzykować i zająć sobię kilka godzin tym tytułem.

4 lipca 2011

Przemoc na ulicy, przemoc w szkole, przemoc w konsoli ;D MORTAL KOMBAT VS DC




MORTAL KOMBAT VS DC
2010
akcja, zręcznościowa
7/10

Ostatnio opisywałem tekkena 6 i bardzo mi się podobał. Ale wiadomo imprez co raz więcej, znajomi Ci sami to się czasem nudzi gra. Dlatego kolejna bijatyka przeznaczona głównie na dołożenie kumplom. Różni się troszeczkę o tekkena bo mamy trochę magii. Z resztą batman, superman ponadprzyrodzone siły mają więc spokojnie można to wykorzystać. Chociaż trochę mija rozkminienie kolejnych kombinacji klawiszy, żeby jakieś wow się pojawiło [nie jeszcze nie wiem jak], ale dzięki temu chce się grać! Nie pamiętacie mugenów? To Wam od razu przypomni te czasy, a przynajmniej przyciśnięcie kilku klawiszy naraz nie zatnie kompa ;p. Co na pewno razi to dopracowanie graficzne, ekran głównego menu to jest naprawdę śmiech patrząc na kalendarz. W grze jest już trochę lepiej, efektowność całkiem całkiem;) Wracając do grywalności istnieje również tryb single player aczkolwiek nie wiem czy ktoś w ogóle go próbował, jak coś zapraszam do podzielenia się w komentarzach. [Uwaga, może będziesz pierwszy na blogu]. Także to kolejna średnia, bo może nie najwybitniejsza gierka na impreze czy potyczkę ze znajomymi. Powiem szczerze, że nawet warto zmierzyć się z drugą połówką, aczkolwiek ja przegrałem...:P

3 lipca 2011

Lubisz ryzyko ale brak Ci odwagi... Cashback w BETCLIC !!!

 LUBISZ RYZYKO ALE...
BRAK ŚRODKÓW?


Mateusz Borek i ja polecamy założenie konta by obstawić swój pierwszy zakład bez ryzyka.


JASNE ZASADY:
  1. Wpłacasz do 200 zł
  2. Pierwszy zakład choćby pojedyńczy w razie przegranej jest refundowany
  3. By wypłacić pieniądze wystarczy wysłać zdjęcie/skan dowodu tożsamości 
  4. Musisz podać przy rejestracji swoje prawdziwe dane
  5. Wpisać przy rejestracji w pole polecającego STOPIK
    Dalsze info

    Bukmacher oddający środki - Lubię to !
    Zapraszam do innych sposobów zarobku 

26 czerwca 2011

Koszykówka to dość męczący sport, ale na konsoli... NBA 2k11




NBA 2k11
2010
koszykówka, sportowy
5/10

Tak jak kiedyś pisałem na początku moje oceny są bardzooo subiektywne. Dlatego 5... Nisko co nie? Moje zdobycze punktowe w pierwszym meczu na poziomie 6 pkt są też niskie... Nie boję się przyznać, jestem leszczem w NBA i chyba zawszę będę, o ile na PC jeszcze szło to po przesiadce na x totalna masakra. Nie wiem jakim cudem w 2010 mi szło, chyba było łatwiej ale tutaj jest tragedia. Opanować taką serie guzików to jest mistrzowstwo, respekt dla graczy. Już chyba mi łatwiej zrobić jakiegoś slum dunka w konkursie niż zwykłego w meczu. Tak chyba jednak nie powinno być, ale może jestem słabeuszem. Szczerze, dużo bardziej wole się spocić i wyjść na podwórko i porzucać [na bank częściej trafiam] niż kląć do telewizora. Ogólnie nie mam jakiśch pozytywnych emocji, chociaż efektowność to gra ma, przeciwnicy robią ciekawe rzeczy, szkoda że mi tak nie wychodzą ;P Na razie jestem dość negatywnie nastawiony do tej pozycji, moze kiedyś gdy już nie będzie w co grać, wróce i się zemszczę. Na razie jedynym plusem, który zauważyłem to to, że jest ta odsłona poświęcona MJ! I za to mogę ją cenić ;)

24 czerwca 2011

Podoba się blog? Subskrypcja na 2 sposoby

Witam, dzisiaj coś z rzeczy technicznych, aczkolwiek spokojnie, kolejne recenzje już czekają.
Nie wiem czy to nudy przed egzaminami czy nie ale co raz lepiej idzie pisanie postów ;D

Ok ale do rzeczy:
W górnym rogu po prawej stronie pojawiły się nowe opcje:
Śledz przez mail...
nie bójcie się angielskiego, po prostu wpisujecie swój mail, potwierdzacie linkiem i tokenem i od dzisiaj przychodzą wiadomości o nowych postach.
Przez Rss
Wszyscy, którzy posiadają gmaila powinni słyszeć o tym, aczkolwiek rss to źródło nowości z waszych ulubionych stron. Więc mogą to być również moje posty, wystarczy kliknąć i być zalogowanym na gmailu. Otrzymacie info i przez czytnik online rss (google reader np.) możecie się zorientować, że są nowe wpisy.

Również pojawiła sie inna opcja GOOGLE +1.
Jeśli Wam się podoba jakiś post, albo ogólnie wszystko, nie bójcie się klikać !!! Będzie to dla mnie bardzo satysfakcjonujące. Po za tym zapraszam do komentarzy, krytyki się nie boje, a może stworzą się ciekawe dyskusje.
Pozdrawiam

22 czerwca 2011

Najlepsze auta niskim kosztem FORZA 3


Forza 3
2010
wyścigi, symulator
9/10

Dość dziwna aktywność na moim blogu w czasie sesji, ale nie samą nauką człowiek żyje. Ponadto, żeby nie dopuścić do zakurzenia pudła co chwila nowa gra, oczywiście w przerwie! Tym razem padło na Forze 2. Padło to chyba złe określenie, niebiosa zrzuciły tą grę! Z resztą od razu widać po ocenie, 9 się rzadko trafiają, 10 zarezerwowane dla Boga... Ale do rzeczy, zacząłem dopiero grać, ale cały czas mnie ciekawi, zwłaszcza jak współlokator w to sieka ;D Grafika jest przecudowna, auta pod blokiem, nawet umyte gorzej wyglądają. Z resztą nie bez przypadku tak pisze, bo rzadko wychodzą gry, gdzie można pościgać się autami, które widać na ulicy, to plus. Sekundo i chyba ważniejsze niż primo to grywalność, oj trochę się po bandach człowiek najeździł zanim nauczył się jeździć w zakrętach. Oczywiście mówię o jeździe jak prawdziwy kierowca czy dziennikarz top gearu, który wyłącza ABS ESP i inne elektroniczne ustrojstwa. To gra więc można sobie pozwolić, w realu jednak zostawiam to powłączane, chyba że jadę rowerem. Co do możliwości wyboru aut i tras, też jest nieźle, kariera jest długa i pewnie szybciej skończę sesje, ale to akurat dobrze. Myślę, że porównywanie tej gry z nfs było hańbą więc sobie daruje. Mamy tutaj czysty motorowy sport na torze, bez świecidełek turbo i innych tuningowych bajerów. Lans i szpan zostawmy w szybkich i wściekłych, na takie gry też przyjdzie pora. Na razie fun z jazdy nie driftem, chociaż nie powiem że trochę mi tego brakuje...

18 czerwca 2011

Darmowy crushers i zniżki w KFC !!!

Witam
Tym razem coś innego i coś dobrego dla żołądka.
PEWNIE KAŻDY LUBI KFC I LUBI TAM ZJEŚĆ, ALE CZASEM JEST ZA DROGO?

Alternatywą może zostać obiad w domu, ale po co? 

Najlepszym sposobem polubienie KFC Polska na FB

I mamy 2 opcje:
1. Darmowy crushers  [ mix lodu ananasa i wiórek kokosowych, taka mała podpowiedź ;D]
2. Zniżka w piątki na kubełek classic [normalna cena 25.99] LINK

To tyle !!! SMACZNEGO

10 czerwca 2011

Równie dobre czy lepsze? PES 2011


PES 2011
symulator sportowy
2010
7/10

Odwieczne pytanie wszystkich fanów piłki nożnej w wirtualnym świecie. PES czy FIFA ? Dziesiątki artykułów już na ten temat powstały więc ja nie mam zamiaru robić szczegółowego opisu i porównania ale przyszedł czas żeby moje pudło ujrzało PESa. Tym razem jest to wersja 2011. Fifa już zostało opisana, w niej zaskoczyłem się na plus tutaj... na minus. W wersji z 2010 roku od razu wybrałbym pesa? W tym roku... jest on za prosty, dwa schematy które obniżają zabawę z gry do zera. Wystarczy że przyciśniesz żółte Y i już napastnik wychodzi sam na sam, ciężko przerwać takie podanie. Druga opcja na bramkę to bieg którąś flanką i wciśnięcie podania górą, przynajmniej połowa takich akcji kończy się golem, czy to jest dobra rozgrywka? Fakt, że robię tą ocenę po długiej grze w fifie i w Pesie meczy było mało, ale razem z kumplem stwierdziliśmy, że nie ma po co w to grać jak co chwile padają bramki. Ale są rzeczy które mnie urzekły, nieprzewidywalność jest dużo większa niż w fifie, sama grywalność, strzały, akcje coś niesamowitego [masa zwodów, które w końcu umiem robić ;D ]. Każdy strzał z daleka jest inny i po jego oddaniu krzyczy się wow. To naprawdę daje grze mocnego plusa, ponadto licencja Ligi Mistrzów. Małymi minusami, którzy fifomani krzyczą to brak licencji drużyn, w kolejnej odsłonie znowu mamy podobne nazwy, barwy ale to nic. Każdy wie o co chodzi, martwi mnie brak twardej gry, każde dotknięcie to faul. Ogólnie na razie nie mam ochoty wracać do pudełka z Pesem, mamy fife i z kumplami dużo bardziej się nam podoba. Chciałbym żeby kiedyś EA Sports się połączyło z Konami i powstał mix tych gier, efektowność, grywalność pesa i schemat gry wraz z licencjami z fify. Gra by miażdżyła!

5 czerwca 2011

Etos rycerza, duma i honor... 9 LEGION



The Eagle [Dziewiąty legion]
akcja, przygodowy
2011
7/10

Jak tu nie zacząć od pięknego tłumaczenia angielskiego tytułu. Fakt faktem, że nie odbiega on zbytnio od fabuły filmu bo tajemniczy dziewiąty legion występuje. The eagle to symbol Rzymu, złoty orzeł prowadzony przez ten właśnie 9 legion i stracony w Brytanii. Ale może po kolei, ja osobiście lubię historyczne filmy o dzielnych centurionach i ich przygodach. Otóż Channing Tatum, znany z innych ról bohatera i twardego chłopa występuje tutaj jako Marcus, którego ojciec podobno zhańbił 9 legion. On jako młody bóg, chce za pomocą swojej męskości odkupić ród na ścieżce rycerza. Niestety swoją walecznością w pierwszych dniach służby w Brytanii zostaje poważnie ranny i honorowo z medalem oddany do rezerwy. Nie tak ten przystojniak sobie to wyobrażał i po wylizaniu ran wraz ze swoim niewolnikiem ruszają po Orła. O dziwo wszystko kończy się... No właśnie, są zawroty akcji, jest trzymanie w napięciu więc plus dla filmu. Brak tu szukania wątków miłosnych, dramatów i komedii, po prostu męski film o dumie, honorze, życiu i śmierci oraz oddaniu. Wielu ludziom tego dzisiaj brakuje, więc dobrze chociaż sobie o tym przypomnieć w kinie. Dla mnie była to jako taka lekcja, że sprzeciw rodzicom to nie przejaw dumy i odwagi... Trudno mi wyrokować czy kobietom ten film się spodoba... Są mężczyźni, przystojni! rozlewu krwi brak, chociaż śmierć jest, ale ukazana dość delikatnie. Podsumowując film średni, ładnie się go oglądało, a że nie mam połówek to na 8 aż nie zasługuje. Może to nie czasy współczesne, ani nie dobro wygrywa nad złem, ale ciężkie było życie takiego rycerza, ale za to jakie honorowe i książkowe...

K.